Cieszę się, że wyłapują takich, ale co to za ilości? Dlaczego nie docierają do ludzi, którzy to sprowadzają do kraju, produkują. Łapią płotki, a grube ryby jak zawsze wolne.
W Sulejowie juz dawno czystkę powinni zrobić, ćpuństwo na potęgę. Jedni jeżdżą i się rozbijają inni uciekają. Aaaaaaa szkoda gadać. Dorośli ludzie a popisują się jak nastolatkowie.
Też mam w domu pełno torebek strunowych. Wychodzi, że jestem podejrzany
kurcze... ja mam w domu łyżeczki, woreczki strunowe i wagę elektroniczną...
O w mordkę jeża (sorki zieloni), ja też w domu mam łyżeczki, ale już wydałem polecenie żonie (sorki Strajk Kobiet}, aby do jutra, a najlepiej w nocy, pozbyła się wszystkich łyżeczek z domu. I tak na wszelki wypadek też ma wyrzucić duże łyżki, łyżki wazowe i do sosu. Od jutra będę czysty i bez łyżeczek. Do dzisiaj żyłem w błogiej nieświadomości, że mam w domu taki przestępczy towar.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!