Ten pan musi jeszcze trochę nad sobą popracować. Włosy obcięte w 50%, na rękach jakieś czarne wybroczyny. A to wszystko w wieku 40+. No chyba że to kryzys wieku średniego...
Ale się uśmiałem...
Chętnie bym obejrzał, gdyby przedstawienie odbyło się u nas w metropolii. Gdzieś w centrum najlepiej.
Jeździ po dziurach gupoty opowiado, a gupie się smiejom i płacom. Myślom, ze som ważne, bo do nich pzyjechoł i w netach o tym napisali.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!