Mieszkałem 7 lat w Łodzi, tam nigdy nawet mnie nikt nie zaczepił, a wróciłem do Piotrkowa i już nie raz dresiki z Roosevelta czy nazi - punki z Placu Litewskiego, a to te same patałachy, co robiły zadymy przed moim wyjazdem na studia do Łodzi. fakt byłem ostatnio w Wawie i w nocnym dresiki zaczepiały ludzi, ale to w końcu warszawskie dresy.
a ja bym ukarał ich jednorocznym czynem społecznym przy zbieraniu psich odchodów czy to stałych czy rozrzedzonych czy też przednich czy tylnich. Niech wybierają albo 5 lat albo rok w służbie przyrody i czystości pięknego Piotrkowa Trybunalskiego.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!