Piotrkowska bocznica kolejowa to bajzel. Porzucone, nikomu niepotrzebne mienie itd. Nie ma odpowiedzialnych, nikt nie dozoruje. Koszmar i wstyd, by w naszym miescie bylo tak zaniedbane miejsce, gdzie kazdy moze wejs i robic, co chce. Moze nasi radni winni zajac sie problemem?
W tamtej okolicy urósł juz niezły las.Resztki torów zarosły.Dzikie zwierzęta goszczą już na stałe. Zapraszam redaktorów z produkcji Dzika Polska. Bałagan i rozpiździel totalny. Kilkanaście spółek i nie ma gospodarza.
jakiemuś debilowi się nudziło no i teraz skutki są! zatruwa ten smród cała okolicę !
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!