....ironia losu......

00

przez czyjąś nieodpowiedzialność straciłam bliską mi osobę... to jest po prostu nie do opisania...

00

... a mówią,że motocykliści to jedna kochająca sie nawzajem rodzina,dbająca o wzajemne bezpieczeństwo...

00

I gość ma ciepło. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara od 3 mc-y do 5 lat

00

P51, cóż, zdarzają się jak widać wyjątki, nie każdy przecież myśli...

00

współczujemy wszyscy Ci bardzo... teraz właśnie dla Szymka musisz być dzielna... jemu tam jest dobrze, robi pewnie to co tak kochał tu na ziemi...
bądź dzielna i trzymaj się dla niego...

00

Niestety. Najgorsze jest jednak to,że nie wiadomo jak eliminować takich nieodpowiedzialnych ludzi z naszego otoczenia...
Sami tego nie zrobią, bo jak widać mają wysoką samoocenę i nie wierzą w swoja głupotę. Apele są nieskuteczne. Służby typu Policja nie spełniają jak widać swoich obowiązków prewencyjnych..Ech...
Trzeba po prostu strasznie uważać na drodze!

00

tylko jak tu być silnym, skoro ktoś kogo się kochało i nadal kocha już nie żyje przez czyjąś nieodpowiedzialność. Pamiętam, jak z nim jeździłam- z nikim nie czułam się bezpieczniej. Czy ludzie nigdy nie nauczą się niczego?
P51, dokładnie tak, trzeba polegać na samym sobie, bo nikt inny nie zadba o Ciebie na drodze...

00

Też gadacie dłupoty że nieodpowiedzialny facet nie pozmywal z jezdni oleju po sobie a DO ILU TAM JEST OGRANICZENIE????? Czyz nie prawda ze jak by jechal zgodnie z przepisami to moze by sie tylko poobijal?? Punkt widzenia zalezy od punktu patrzenia

00

TO nie są żadne głupoty. Głupi to był ten motocyklista, któremu nie chciało się zadzwonić na policję (ZA DARMO!) i poinformować ich o tej plamie oleju na drodze. Wcale nie musiał się przyznawać, że to z jego motocykla. A tak przez jego głupotę zginął człowiek, a on sam narobił sobie w papiery.

00