Ale Co?Znowu COŚ się porobiło?
Plac zabaw? Na dworcu, obok torów kolejowych? To jakiś absurd.
Odjeżdżałem z tego dworca w nocy i miałem okazję go obejrzeć. I co? To jakieś nieporozumienie, megafony o przyjazdach i odjazdach nie informują, budynek zamknięty na "cztery spusty" biletu kupić nie można, a za potrzebą należy... w krzaki.
Czy to normalne?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!