mol
27.10.2010 14:56
Jeśli jest spowolnienie gospodarcze i ja siedemnasty dzień z rzędu pracuję to ja nie chce ożywienia...
~STUDENT (Gość)27.10.2010 20:11
pic na wode fotomontaż , dzis w kraju najlepiej żyje sie oszustom takim jak pewien własciciel stacji w głuchowie oszust jeden
~Olo (Gość)27.10.2010 20:23
Dżizas. Kto pisze takie artykuły. Piotrkowscy "biznesmeni" nie biorą udziału w kursach dofinansowanych z unii bo nie chcą, żeby ich pracownik się dokształcał. Jest to spowodowane tym, że jak taki człowiek coś więcej się nauczy, i będzie mógł to udokumentować papierkiem to ucieknie od pracodawcy gdzieś, gdzie płacą więcej.
A SĄ PONIŻEJ ŚREDNIEJ PONIEWAŻ NIE INWESTUJĄ W PRACOWNIKÓW!!!
~uwazny (Gość)27.10.2010 21:59
http://lop.uml.lodz.pl/cop - może dlatego, że to centrum obsługuje głównie Łodzian a na miejscu w Piotrkowie jest wystarczająca informacja na temat. PS Bez sensowny artykuł/wpis (niepotrzebne skreślić).
~KK (Gość)28.10.2010 05:50
Realizacja projektów współfinansowanych z funduszy unijnych - http://kkrzysztofik.blog.interia.pl/?id=1967645
~rozczarowana (Gość)28.10.2010 14:55
Tak super ja zainwestuje w pracownika a on za chwile mi podziękuje,najpierw trzeba się trochę wykazać a dopiero wymagać .
~Olo (Gość)28.10.2010 17:05
Zgadzam się z tym, że niektórzy pracownicy po odbytych kursach "uciekają" do innych firm.
Jednak skoro takie kursy dokształcają pracowników i zdobyte umiejętności poprawiają ich efektywności, a przynajmniej powinno tak być, to trzeba również motywować pracownika poprzez różnego rodzaju premie finansowe lub rzeczowe. Wydaje mi się, że skoro pracownik odbył kurs i nauczył się czegoś co pomaga mu w pracy i dane czynności wykonuje szybciej/sprawniej to pewnie ma poczucie swojej wartości. A jeśli pracodawca wysyła człowieka na kurs po to, żeby później wykorzystać jego umiejętności do ostatniej kropli krwi za przysłowiowe "dziękuję" (żeby chociaż tak było), to się nie dziwię, że ludzie później odchodzą do innych firm.
Niestety taka jest mentalność piotrkowskich pracodawców.
Co do linków podanych poniżej. Ludzie jakoś nie słyszałem o tym, żeby np. w PUPie były informacje na temat kursów z EFS.
Można by korzystać z takich dobrodziejstw jak radio, tzw. sklep z pracą przy ulicy Starowarszawskiej, przychodnie lekarskie (a co szkodzi i tam wywiesić plakatu).
Poza tym, te kursy które odbywały się dotychczas w PT to kursy dla nauczycieli bądź "gryzipiórków" z wszelakich urzędów.
Pozdrawiam
O
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
