TOPR ratowali a nie lansowali się na cudzej krzywdzie (medali nie obebrali gdyż twierdzili ,że nie robili tego dla medali ).
U niejakiego pana Roberta Sz. było " nieco " inaczej jakby odwrotnie .
Widzicie różnice ?
ja też tam byłem , moje dzieci były poszkodowane, jedno w 30% leżało w Krakowie . Reanimowałem chłopca za nim przyleciał helikopter i przejęli ratownicy ,który zmarł na oczach siostry i rodziców .Oddałem wszystkie ubrania rannym . W szpitalu w Zakopanym pomagałem służbom medycznym , bo były potrzebne każde ręce nawet zwykłego turysty . Taki mieliśmy weekend . A pózniej wycieczki Piotrków-Kraków szpital . Chcieli ze mną przeprowadzić wywiad ale po co. Nie czuje się bohaterem tylko turystom który pomagał innym
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!