metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
CoolMen ~CoolMen (Gość)11.05.2015 21:19

Nie wiedziałem dotychczas, że w Piotrkowie mamy tak skomplikowane technicznie urządzenie jakim jest ponoć fontanna. Zgoda, że mamy wandali co niemiara, lecz jak słyszę że głupi wodotrysk trzeba naprawiać przez miesiąc ("Jeżeli wykonawca ... wyposaży się we wszystkie zamówione materiały"), to ręce, nogi i majtki opadają!

20


Edek ~Edek (Gość)11.05.2015 21:20

Teraz wszystko jest robione na odwal się- liczy się tylko kasa którą można przekręcić.Stadion narodowy, trasa na Warszawę,ulice i chodniki które wytrzymują kilka miesięcy.to tylko kilka przykładów.

81


epxxx ~epxxx (Gość)11.05.2015 21:37

Szkoda że po te części nie trzeba lecieć na księżyc. Faktycznie w Polsce niema zakładu który potrafi zrobić części do fontanny.

91


Q ~Q (Gość)11.05.2015 21:57

Faktycznie, każde rozsądne dziecko będzie trzymało się od tej fontanny na dystans na widok tych schodków....

41


P51 ~P51 (Gość)11.05.2015 21:57

Zniszczona fontanna jest odpowiedzią na "sprawną" i "niezbędną" pracę Straży Miejskiej.
Kilka słownych mandatów i już nikt by nie chciał wejść do fontanny . Tylko się musi "komuś" chcieć...

83


geniusATwork ~geniusATwork (Gość)11.05.2015 23:01

ta ta , trzeba sprowadzać z Japonii byle jak najdrożej i by udało się nakraść naszym kochanym urzędnikom.
tak samo genialny projekt na dworcu z tymi rampami dla niepełnosprawnych..zamiast zrobić zjazd lekki tam gdzie jest JEDEN stopień, to woleli zrobić jeden stopie dla pełnosprawnych i caaaaaaałą długą barierkę dla ludzi na wózkach inwalidzkich...tylko mowie, mozna było zrobić spadek tam gdzie jest ten jeden stopieniek...no cóż ale za to 50000 tysięcy złotych posżło w błoto. Zazdroszcze bycia w radzie tego miasta , tam to musza sami geniusze w pracy pracowac.

71


Kura ~Kura (Gość)11.05.2015 14:40

Śmieszne są wasze komentarze. Przy fontannie jest oznakowanie zakazujące kąpieli - żeby stosowny znak zrozumieć nie trzeba nawet posiąść umiejętności czytania - prosty piktogram, ale co to ma znaczenie dla ćwierć-inteligentnych rodziców traktujących fontannę jak kąpielisko. W okresie letnim bez przerwy przychodzili z dzieciakami uzbrojeni w ręczniki i majtki na zmianę, jakby byli na basenie, albo kąpielisku. Inna rzecz, że Straż Miejska powinna takim głupim rodzicom walić mandaty - jakby jedna leniwa matka z drugą, której nie chce się d... ruszyć na Bugaj zapłaciła zamiast 3,30 za dwa bilety na Wierzeje, tylko 200 mandatu to od razu pojęłaby różnicę pomiędzy słowami "fontanna" i "basen" o umiejętności czytania znaków zakazu ze zrozumieniem już nie wspominając.

503


@ndzi ~@ndzi (Gość)12.05.2015 13:22

A ja widziałem jak 1,5 roczny małolat sikał do tejże fontanny, i myślę że to on jest sprawcą całej awarii( a czy ten artykuł nie był pisany po 5-tym piwie )

50


Leito ~Leito (Gość)12.05.2015 15:14

Trzeba było nie sprzedawać marketom, basenu na Dmowskiego, wtedy dzieciaki miałyby się gdzie taplać....

130


brd ~brd (Gość)12.05.2015 19:37

Chwileczkę - a z tej Kanady to części będą na wielbłądzie jechać? Jakoś ostatnio przyszła do mnie paczka z Kanady w niecały tydzień.

20


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat