Najpierw piosenka-kompozycja raczej słaba, monotonna, nie wnosząca żadnego świeżego oddechu muzyki. Aranżacja dodatkowo potęguje to wrażenie- osobiście mam już dość w piosenkach monotonnego, skompresowanego bardzo zauważalnie brzmienia gitary. Taki sposób gry na tym instrumencie charakteryzuje często młodsze pokolenie muzyków, którym brak pomysłu na coś ciekawszego. Podobnie jest z tekstem, tzn. Tak się go słucha jak litanii do wszystkich świętych. Kto choć raz ją odmówił, ten wie o co mi chodzi.
Wykonanie-nie będę oceniał twórców oprogramowania studyjnego, samplerów itp... Co do wokalu, to manieryzm i egzaltacja górują nad techniką. Zmiękczanie głosek, "cudne" wibrata i inne perełki wykonawcze pozwalają. Niech nikt nie próbuje mi wmawiać, że to zamierzony wyraz artystyczny, bo jeśli tak, to lepiej zająć się rzeźbą w owocach -przynajmniej mniejszy krąg odbiorców, a i dzieło krótszy ma żywot. W zawód piosenkarski wpisana jest ciągła nauka i doskonalenie warsztatu. Ernest od czasu udziału w programie telewizyjnym nie dość, że nie poszedł do przodu, to jeszcze się cofnął.
Można teraz psy na mnie wieszać, namawiać do pisania lepszej muzyki i tekstów czy do śpiewania. Wiem co wiem i wiem czego nie wiem.
Nagrywanie muzyki stało się zbyt tanie. Każdy może małym nakładem kosztów nagrać, wydać i ogłosić światu spełnienie marzeń. Tylko co mnie to obchodzi jeśli to nie nadaje się do słuchania?

51

Jak zwykle multum ludzi do krytyki... Czapki z głów dla chłopaków, z racji tego, iż odważyli się spełniać swoje marzenia i zrobić to z całkiem niezłym efektem. Czekam na jakąś inwencję twórczą osób, które tak bardzo krytykują Wojtka i Ernesta ;)

44

Piosenka mi się podoba i Bieszczady też.

23

Nie powaliła mnie, niestety.

41

Flaki z olejem....

71

Świetna piosenka !! Gratulacje Ernest i Wojtek ! :)

33

Niestety takie piosenki nie maja szans dalszego przebicia! Perfectem nigdy nie zostana.
A tak poza tym...
Faceci czemu nosicie te ohydne brody,ktore Wam w ogole nie pasuja ,do tego dodaja Wam minimum 15 lat :/

64

Nie wiem, naprawdę, jak to mogło ujrzeć światło dnia, skoro wśród autorów nie ma nazwiska: Włodarczyk. Włodarczyk Zbigniew.

14

Nic godnego uwagi.

81

Dokładnie. Wojtek nie jest piotrkowianinem. No może urodził się w tamtejszym szpitalu. Uczył i wychowywał się gdzie indziej..

11