Pomysł na pewno zacny, ale znamy już rywalizację za pomocą endomondo, gdzie kierowcy samochodów włączali aplikację podczas powolnej jazdy autem. Więc, jeśli nie ma zdecydowanych zabezpieczeń przed oszustami, to rywalizację uważam za... NIESPRAWIEDLIWĄ

50

właśnie zainstalowałem apkę. Jestem poza PT ale z miłą chęcią pokręce dla naszego miasta :) udostępniajcie i to wszędzie, moze i Nam sie uda. Miłego krecenia....

40

Włączę w aucie i po problemie

03

Kręcą kilometry i wkurzają kierowców.

316

Kiedy ten latający złom przestanie zatruwać nam życie?. Redaktorzy byście zajęli się tą sprawą.

02

Rowerzyści to naprawdę nie zdają sobie jakimi są zawalidrogami?Jedzie ci taki 10km/h wyprzedzić go nie idzie bo ciągle auta z przeciwka,robi sie korek ale co tam,myśli że jest trendy...a kolarze to już w ogóle,muszą koniecznie jechać obok siebie bo przepisy pozwalają.Przejeżdżają po pasach jakby nigdy nic,nie pomyśli nawet że go można nie zauważyć gdy z nienacka wjedzie.Mam nadzieję że w końcu będzie wprowadzone OC.Chcą być pełnoprawnymi użytkownikami to niech bulą jak każdy.

15

Rowery na tory! :)

00

Wy miszcze kierownicy w smierdzacych autach lepiej sie nauczcie jezdzic i przestrzegajcie przepisow.Aut jest duzo wiecej i logiczne ze kierowcow lamiacych przepisy albo wcale ich nie znajacych jest wiecej niz rowerzystow.Wasze chamstwo objawiajace sie wymuszaniem pierwszenstwa,"bo jestem wiekszy",jest po prostu przerazajace.Widac jak cierpicie na przejsciach i przejazdach rowerowych,ze to jednak pieszy i rowerzysta maja pierwszenstwo.

00

Od lat dojeżdżam do roboty rowerem, ale co z mojego pedałowania ma miasto, to pojęcia nie mam. Poniekąd dojeżdżam tak z konieczności, bo piotrkowską komunikacją miejską to można sobie najwyżej na dworzec dojechać, w dodatku trzeba na przystanku odstać dłużej, niż trwa podróż.
Czy ludzi już kompletnie powaliło? Instalują jakieś aplikacje, które śledzą i analizują ich przemieszczanie się przez całą dobę, i to w imię czego? W imię jakichś durnych "czelendży", albo walki o jakiś wirtualny tytuł dla swojego miasta?
Słuchajcie, w PRL-u organizowano tzw. czyny społeczne. Efekty tych czynów miały wymierną wartość dla miasta, bo ich wynikiem było uporządkowanie jakiegoś terenu, rozbiórka jakiejś szpecącej rudery albo wyremontowanie czegoś. Być może ci czynownicy robili to nie do końca z własnej woli, ale miasto miało z tego korzyść. A z tego pedałowania jaką będzie miało korzyść? Po Pekinie jeździ pewnie z 10 milionów rowerzystów, ale czy władze Pekinu akurat tym się chełpią? A może zróbcie zrzutkę i opłaćcie połowę pekińskich rowerzystów, aby kręcili kilometry dla Piotrkowa,

wtedy nie tylko tytułu będziemy pewni, ale i zdeklasujemy pozostałe ponad 30 miast... I rozbujane ego będzie zaspokojone!
A jakie profity zyskał Piotrków, po tym jak trafił na plansze Monopoly?

00

Zrobcie cos z tymi swiatlami,czemu pieszy musi wlaczac sobie swiatlo?

00