Zgadzam się z Panią Poseł Muchą z Platformy Obywatelskiej,że ludzi niepotrzebnych należy eliminować.Po 80tce nie opłaca się leczyć, a biedota niech idzie mieszkać do ziemianek.

00

Butnie założyłeś sobie, że zastąpisz tutaj Piotra Włostowica. Ilością wpisów może, intelektem nigdy.
I jeszcze ten szczegół, że będąc inzynierem, pojęcia nie masz, jak wyglądać powinien prawidłowy zapis zdań. Fatalnie zatem wypadła twoja inauguracja.

00

Przegniesz człowieku i będziesz częściej na sali rozpraw niż na forum gościł.
Co do tematu to oczywiście groźba wykwaterowania do kontenera z pewnością rażąco poprawi ściągalność czynszu. Choćby i mieli tą zaległość z Provident przynieść to przyniosą.

00

Trzeba być na wyżynach inteligencji aby wejść w dyskurs z panem inżynierem.Gratuluję pani Elu

00

lukch.Miałem kolegę,który pracując w sądzie jako elektryk,straszył wszystkich sądem.Do chwili aż złapali go na kradzieży żarówki

00

Pani redaktor Waga potraktowała temat jak kolejną relację np. z otwarcia jakiejś galerii czy imprezy. A przecież nie tylko są racje jednej strony. Są też i to może nawet ważniejsze racje strony drugiej. Wystarczyło przecież porozmawiać z ludźmi z takich wspaniałych mieszkań i dowiedzieć się jak tam naprawdę jest. Przydałoby się trochę dziennikarskiej rzetelności i zachowanie podstawowych reguły dziennikarskiego rzemiosła. Bo takie przedstawienie sprawy wygląda trochę jak artykuł sponsorowany. Nie mówiąc już o tym dopisku na dole o 30-leciu spółdzielni. A może to był cel zamierzony.
Spółdzielnia zamierza stawiać kontenery dla ludzi, a w Polsce zrodził się już ruch przeciwko takim rozwiązaniom.
http://www.ozzip.pl/serwis-informacyjny/wielkopolskie/1116-pozna-przeciwko-kontenerom-socjalnym
http://www.dziennikbaltycki.pl/stronaglowna/343231,wiceprezydent-gda-ska-d-u-znicy-trafi-na-mietnisko,id,t.html?cookie=1
Zresztą, przykłady powodzian, umieszczanych w takich kontenerach, jeszcze tych z 1997 roku(!), pokazują, że wkrótce taki kontener przeradza się w koszmar, wilgoć, dzieci zapadają na ciężkie schorzenia, bowiem w istocie są to blaszane klatki przystosowane konstrukcyjnie najwyżej na składzik czegoś tam, na biuro budowlane, czyli popularną pakamerę, ale nie na całodobowe i wieloletnie zamieszkiwanie przez rodziny, które piorą i gotują. A zima? Dogrzać tego nie sposób. Poza tym - swoiste getto. Taki kontener nadaje się może do trzymania w nim samochodu choć też tak do końca nie wiadomo czy takie środowisko nie wpływa przyspieszająco na korodowanie samego auta.
Można by przytoczyć za jednym z przedstawicieli inicjatywy "Nic o nas bez nas" - Ludzie to nie śmieci, które można wyrzucić do kontenera.

Potem jednak okaże się, że mało kto będzie się przejmował rodziną składającą się z większej ilości osób niż dwie i ludzie zostaną stłoczeni w takim kontenerze jak bydło. Rozumiem rację pana Boczka ale czy Spółdzielnia jest aż tak do końca fair w stosunku do swoich lokatorów kiedy np. każe ludziom ni stąd ni z ową płacić dodatkowo za wodę pomimo, że ci już za nią zapłacili zgodnie ze wskazaniami swoich liczników. To, że Spółdzielnia nie potrafi uszczelnić odpowiednio rur z wodą to wstyd ale żeby za jej błędy musieli odpowiadać lokatorzy to już świństwo.

00

Dobre!

00

Boczek niech nie będzie taki do przodu i sam sobie zamieszka w takim kontenerze. Oczywiście piszę o tym Boczku z Kiepskich, w żadnym razie o naszym kochanym Panu Prezesie Spółdzielni Mieszkaniowej im. Jot. Słow.

00

Piotrków: Za długi do kontenerów. Tak czytam. A jak ktoś za krótki, to już nie do kontenerów?

00

Nejlepszym rozwiązaniem promblemów byłoby założenie przez mieszkańców wspólmot mieszkaniowych. Wtedy utrzymanie lokalu wynosiłoby ok. 50-70 zł miesięcznie, a klatki schodowe świeciły czystością. Nie trzeba byłoby utrzymywać tylu pracowników, ksęgowych, kierowców i prezesów.......

00