Dokładnie. sigmatex.
Na następny dzień rano już została skrócona drabinka po której on wlazł na dach.
Dobrze że nikomu nic się nie stało.
to kto wreszcie zauważył tego niedoszłego samobójcę,policjanci z patrolówki czy zwykli ludzie i zadzwonili dopiero po policję, a ta łaskawie przyjechała.
w innych wiadomościach piszą tak:Chłopak wszedł na dach najwyższego budynku dawnego Sigmateksu przy ul. Sulejowskiej, podszedł do krawędzi i zagroził, że skoczy. Świadkowie wezwali policję, straż miejską oraz pogotowie ratunkowe. Wszystkie służby przyjechały błyskawicznie.To kto go pierwszy zauważył policja czy świadkowie
Teraz będzie się leczył psychiatrycznie i będzie miał rentę.Dobrze wykombinował
Dopiero na następny dzień. A gdzie był nadzór budowlany? Szczęście w nieszczęściu, że po tej drabince nie weszły na nach jakieś ciekawe dzieciaki i nie pospadały z niego. Tak działają służby naszego prezydenta...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!