Polskie prawo jest takie że za znęcanie się wobec zwierząt, w skutek czego ponosi ono śmierć grozi kara max. 2 lat pozbawienia wolności, tymczasem za zabójstwo człowieka dożywocie.
Ten przypadek pokazuje jak przedmiotowo traktowane są zwierzęta w naszym kraju. Za to głupie, bestialskie zachowanie sprawcy powinni ponieść najsurowszą karę czyli 2 lata pozbawienia wolności. Jednak patrząc na to realnie, to niestety o ile w ogóle uda się znaleźć sprawce i zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności, prawdopodobnie ukarany grzywną lub karą w zawieszeniu.
Ważną rolę w takich sprawach pełni oskarżyciel posiłkowy którego rolę w większości tego typu spraw prowadzi organizacja pro zwierzęca. Niestety z powyższego artykułu nie wynika aby piotrkowski oddział TOZ miał zamiar zająć takie stanowisko :(
Ehh szkoda kota i powinna być surowa kara za takie coś ale nie powinno być to więzienie tylko np: prace społeczne czy coś albo nawet cielesne bo wtedy by się bali trochę... bo ktoś siedzi dwa lata za kota a gość który czeka na miejsce w więzieniu (bo więzienie jest przepełnione) za znęcanie się nad rodziną siedzi w domu i dalej się wyżywa na domownikach.
Ja, to bym dorwała takiego pedała i zrobiła mu to samo, tylko sznurek przywiązała bym - do wiadomo czego!
Normalnie facet by go zauwazyl ale skoro zwierze bylo wystraszone to zapewne ukrylo sie pod samochodem.
Bez komentarza.
Olo - nowelizacja Ustawy o Ochronie Zwierząt obowiązywać będzie dopiero od 1 stycznia 2012 roku. Do tego czasu nadal obowiązuje "stara" Ustawa.
Zawiadomienie do Prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa może złożyć każdy, również w tej sprawie. Jeśli TOZ tego nie zrobi, ja zrobię wszystko aby to przestępstwo nie zakończyło się jedynie na notatce policyjnej! To nie pierwszy przypadek, że TOZ nie jest po stronie zwierząt (szczeniaki wyrzucone do śmietnika - sprawca znany, TOZ nie składa zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa - żenada!!!, wypadałoby zmienić nazwę tej instytucji). Sędziowie niestety jeszcze nie wymierzają max.wymiaru kary w przypadku tego rodzaju przestępstw, ale w jest już kilka wyroków z karą bezwzględnego pozbawienia wolności na okres 3 miesięcy. Niedużo, ale zawsze coś.
Jest to naganne zachowanie. Policja ma ewidentny dowód znęcania wobec zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Zakończenie procedur na sporządzeniu notatki, jest równoznaczne z przyzwoleniem na takie traktowanie zwierzęcia. Czy w pobliżu szpitala nie ma żadnego monitoringu (miejski, kamery szpitala, okolicznych sklepów )?
To co ma zrobić policja?,zamknąć wszystkich mieszkańców Piotrkowa???
Weź ty się rozpędź koleś a filar się znajdzie sam.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!