Nie irytuj się na panią kierownik. Przecież ten pomysł narzucony jest z góry. A jak jeszcze stoi za nim sam burmistrz N.Y. to już musimy ją poprzeć obowiązkowo. A swoją drogą dlaczego mamy tylko akcję "Tobacco Free Cities"? Czy nie trzeba powołać fudację TFV - Tobacco Free Villages? Przecież na wsiach też palą.
Heh. Półśrodki obliczone na medialny szum. Akcje, srakcje, a nie znajdzie się jeden odważny, który zabroni sprzedaży tych cholernie szkodliwych substancji? Zdelegalizujcie tytoń i alkohol, cwaniaki!
Jestem palaczem i czuję się dyskryminowany. Dopóki tytoń jest legalnie dopuszczony do obrotu, tego typu akcje są idiotyczne i mnie - palacza nie będącego nauczycielem - osobiście obrażają.
Zdelegalizujcie - przestanę palić i pić. Albo zejdę do podziemia, jak palacze marihuany.
A minister finansów się szybciutko rozpłacze i może nawet będzie mnie przepraszał...
P.S. Sanepid wodę mąci. Dlaczego się za masowo fałszowane artykuły spożywcze nie zabiorą? Dlaczego nic się nie dzieje wokół bulwersującej sprawy soli przemysłowej? Dlaczego o takich rzeczach muszę się dowiadywać od Czechów i Niemców?
Bo to byłby kij w mrowisko zbyt agresywnych mrówek?
Pozory działania stwarza się lekko, łatwo i przyjemnie. I jeszcze zostaje satysfakcja z pouczania "tych gorszych".
Heh...
Stwórzcie nauczycielom normalne warunki pracy a nie będzie trzeba ich oduczać palenia.
co za kretyński pomysł, jak za komuny albo gorzej.weź ty kierownik z Bożej łaski ogarnij się albo chwyć się za inna robotę.to co robi sanepid z tym idiotycznym szkoleniem to przykład zdziecinnienia i braku zajęcia.żenada.
Doprawdy - "znakomity" pomysł...
Dowodzi zupełnej ignorancji w dziedzinie psychologii uzależnień.
Każdy dobry terapeuta powierdzi konieczność zwalczania obu NAŁOGÓW w celu osiągnięcia sukcesu...
Nie można jednego uzależnienia zamieniać na inne...
To dalej jest uzależnienie!
Pójdę chętnie. jestem nauczycielem i palę. Jak mi sanepid pomoże to zorganizuje dla sanepidu szkolenie antyalkoholowe, w ramach programu "Trzeźwiejemy w naszym mieście".
Najpierw miesza się nauczycieli z błotem mówiąc, że to co robią jest nie ważne bo nie przynosi zysku - zamyka się kolejne szkoły, a teraz mówi się, żeby świecili przykładem. Chyba jak znaleźć pracę, po tym jak się powiedziało, żeby jej sobie szukali. I żeby to była praca, która przynosi zyski. Szkoły przecież powinny na siebie pracować - nauczyciele powinni po godzinach pracować myjąc samochody rodziców - tych rodziców, co dają lepszy przykład niż nauczyciele, bo potrafią zarobić na konkretną brykę, a nie na zniżkę na MZKę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!