Aman
13.10.2010 11:39
Mamy przykłady z ostatnich tygodni jak działają służby energetyczne w Polsce. Teraz lepiej nie wpuszczać ludzi z Zakładów Energetycznych bo coś pokombinują a potem stwierdzą, że człowiek coś grzebał przy liczniku i kara rzędu setek czy tysięcy złotych. Kiedyś mówiono, że ktoś musi nie spać aby spać mógł ktoś. Teraz widocznie w energetyce tak nisko zarabiają, że nikt nie chce pełnić dyżurów w nocy. Ale jak człowiek spóźni się z zapłatą to karne odsetki albo ciach i odcięcie. To jest polityka monopolistów. Gdyby ludzie mogli sami w większym stopniu wytwarzać energię samemu na swoje potrzeby to by dopiero im rura zmiękła. Tak jak TP S.A., które traci klientów dziesiątkami, albo jak monopol spirytusowy obniżył ceny alkoholu bo nikt by nie kupował tylko sam sobie robił. Oby przyszła pora na energetykę. Może kiedyś... A ostatnio podawali, że większość polskich linii energetycznych jest przestarzała i do wymiany. Tylko kto za to zapłaci?
~m()L (Gość)13.10.2010 14:57
Niech się cieszy, że ktoś zechciał odebrać tel. alarmowy o 23:00. To w końcu jaki był finał tej imprezy? Co w końcu strzeliło w przewodach?
~jeżeli (Gość)13.10.2010 18:07
Jeżeli jest jakiś przypadek, który zagraża zdrowiu i życiu ludzi, to po 30 czy 40 minutach juz nie zagraża zdrowiu i zyciu ludzi. Bo juz nie ma ani zdrowia, ani zycia. Oczywiście można sie z tego smiać i udawać, że to jest śmieszne. Jak bardzo to jest smieszne będziemy mieli okazję jeszcze nie raz sie przekonać. Ubawimy sie do łez.
~klet (Gość)14.10.2010 07:52
Trzeba tym cieciom jeszcze większe przywileje dawać z podatków ludzi pracujących, a nie tak jak oni śpiących !
Chory kraj.
~elektromonter (Gość)14.10.2010 09:16
Elektromonterzy od usuwania awarii po wichurach nie mają takiego lekkiego życia. Nie jest lekko, kiedy prawie przez 24 godziny na dobę monterzy wymieniają pozrywane linie napowietrzne nieraz w całej wsi? Kto z was komentatorzy chciałby wchodzić na słupy podczas deszczu, śniegu i mrozu za te parę złotych? Spróbujcie a dopiero potem krytykujcie.
~jezeli (Gość)14.10.2010 11:53
Do elektromontera. Ale tutaj nikt nie krytykuje elektromonterów. Przeciez to nie jest ich decyzja o tym, że nie ma dyżuru w nocy. To jest oczywiste, że ci ludzie cięzko pracują kiedy jest awaria i kazdy normalny ma tego świadomośc. Problemem jest to że zlikwidiwano pogotowie. Nawet nie to, że ktoś nie będzie miał kilka godzin prądu. Tylko to, ze nikt tak naprawdę nie wyjedzie szybko do awarii zagrażającej zyciu ludzi.
~klet (Gość)14.10.2010 13:49
Do elektromontera my nie krytykujemy ciebie broń nas boże.
Tylko tego gamonia co robi chałę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
