~marek oczywiście (Gość)03.09.2009 19:04
a wyżej nie dało się tego przywiesić? ;)
dojdzie do tego, że ktoś starszy będzie mógł to odczytać i co wtedy? ;)
~motyl (Gość)02.09.2009 10:39
Ciekaw jestem ilu piotrkowian wie, że w Piotrkowie przez pewien czas mieszkał gen. Jaruzelski?
~motyl (Gość)02.09.2009 10:56
Na rogu Narutowicza i Sienkiewicza, w tym budynku gdzie na dole jest kiosk, było to za czasów gdy nie był jeszcze generałem. Mój dziadek miał z nim zajęcia wojskowe.
~chrabąszcz (Gość)02.09.2009 11:21
Ostatnie wojny jakie toczyła Polska to wojny w Iraku i Afganistanie. Czy o nie chodzi? Chyba nie? Ta informacja od pana'motyl"-a o Jaruzelskim dotyczy budynku na którym jest tablica o komunistycznej placówce dywersyjnej działającej na rzecz ZSRR. Zgadza się?
~Piotrkowianin (Gość)02.09.2009 17:49
Chrabąszcz, o jakiej tablicy mówisz?
Nie wiem, czy się nie mylisz, ale tablica upamiętniająca radziecką radiostację jest na bocznej ścianie kamienicy przy ul. Słowackiego 57, róg ul. Przyszłej.
~OSKA (Gość)02.09.2009 20:05
Chrabąszcz ma rację kamienica z podcieniem i kioskiem gazetowym w tym podcieniu ma betonową tablicę z inskrypcją o komunistycznej komórce będącej w tym budynku. Tablica jest dość nieczytelna bo zlewa się z fasadą budynku. Piotrkowianin idź na spacer i dokładnie się przyjrzyj. I takich komuszych śladów w Piotrkowie, wątpliwie strojących miasto i nie przynoszących jego mieszkańcom jest bardzo dużo. Przez 20 lat po upadku komunizmu i uzyskaniu wolności nie zlikwidowano ich przenosząc do muzeum jako dowodu na istnienie straszliwego zniewolenia Polskiego Narodu i Państwa. A takie ciekawostkowe pytanie dla wszystkich bez nagród - co stało się z płytami pamątkowymi z Urzędu Miasta sztuk dwie, płytą z III Liceum im.Słowackiego oraz popiersiem wielkiego komunistycznego działacza z przed PIOMY? Czy są zabezpieczone i leżą w magazynach muzealnych, czy może jak złom metali kolorowych juz dawno zostały przetopione? Co na to konserwator zabytków?
~zawstydzony (Gość)02.09.2009 20:47
Ale wstyd! Jechałem ok 17.3o obok tego budynku i były wieńce i wiązanki na specjalnym stelażu. Jechałem z powrotem o 20.3o i już stelaża oraz kwiatów nie było. Dlaczego? Kto je zabrał, na czyje polecenie, bo, że ktoś ukradł to nie chce mi się wierzyć, gdyż na przeciw jest prokuratura. Co by nie było to wstyd. Wade sie pokazały, kamery były i .....co o tym myśleć?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
