Dyrektor zarządu jest bardzo oddany swojej pracy i dba o drogi jak tylko może. Nie rzucajmy mu kłód pod nogi. To prawdziwy fachowiec. Gdyby nie on nasze miasto utonęłoby w śniegu. A przy tym jest skromny i uczciwy. Oby więcej takich ludzi.

00

Odśnieżanie miasta to rzecz oczywista, nic w tym nie ma wyjątkowego. Po to mamy powołane konkretne instytucje, zawarte kontrakty, czy jak tam zaplanowano. A jeśli to NIE DZIAŁA - to znaczy że zaplanowano źle, albo ktoś tych zaplanowanych (i pewnie opłaconych) zadań nie wykonał.
I rozsądnie jest go upomnieć, ukarać, nie zapłacić, wylać z roboty, lub zastosować inny środek przywołania do porządku.
Czy tak trudno to zrozumieć???
Ustrój, w którym nic nie dało się zrobić jak należy z powodu wiecznych "czynników obiektywnych" skończył się w Polsce 20 lat temu. Czy w Piotrkowie przetrwał????
Po raz kolejny stwierdzam: To nie ustrój, to charakter!

00

A szczególnie o nieoczyszczone do tej pory strefy płatnego parkowania za które płacimy nie mogąc wjechać i wyjść z samochodu. Przestań go chwalić bo i tak już jego dni są policzone bo wkrótce wybory. Te strefy to była jego inicjatywa. Niech wraca do nauki jazdy jako instruktor jak to robił dawniej.

00

Rany Julek, teksty jak z filmu "Miś" - po raz kolejny na tym portalu ;-))) Bo jeśli to ironia, to już zbyt grubymi nićmi szyta ;-P

00

to nie sa moje słowa. blad w cytowaniu :)

00

Ale isntruktorem też był dobrym, przyznaj to. Nie ma lepszego dyrektora w mieście od niego. Profesjonalista i do tego bardzo uczciwy. I mam nadzieję, że nawet po wyborach będzie dyrektorem. Może nie MZDIK ale jakiejś innej instytucji, bo takich ludzi nam tu potrzeba jak najwięcej.

00

Pan Marusiński jak był radnym za Matusewicza marzył mu się fotel wiceprezydenta. Ludziska mówią, że zostanie sekretarzem ale nie w urzędzie miasta.

00

sniezek zaczyna padac .zobaczymy jaki jest ten nowy plan

00