Mentalność Żydów pozostaje niezmienna. Zawsze obrażeni na cały świat, domagają się uprzywilejowanego traktowania. Oni mogą wszystko. Inni nic. Semici posiadający broń atomową , co nie jest zgodne z założeniami ONZ-tu, innym tej broni odmawiają / Iran , Syria /. Potępiają zamachy, sami mordując ludność palestyńską, burząc domy na Wzgórzach Golan , prowadząc politykę wrogą i krwiożerczą. Dzieci w książkach od najmłodszych lat są idoktrynowane, ukazuje się zakłamane oblicze Holokaustu, sieje się nienawiść do Polaków, a każdy maturzysta obligatoryjnie musi przyjechać do Polski celem zapoznania się z wielkim pogromem żydów. Dokonanym - przez Niemców i Polaków. Wycieczki te , konwojowane przez uzbrojone służby izraelskie to tylko jeden z wielu przykładów jak Oni Polaków "kochają".
Domaganie się zwrotu majątków przez organizacje żydowskie to następny, godny potępienia przykład. Polska strona, całe szczęście, stara się prowadzić w tej kwestii rozsądną politykę.
Nie można wyssać antysemityzmu z mlekiem matki. Nie ma też czegoś takiego jak antysemityzm. To termin wymyślony przez Żydów. Są za to narody które się bardziej lubi i takie co mniej. Izrael należy do tej drugiej grupy. Na własne życzenie.
Kwestia obrażliwych napisów to temat zastępczy. Należy dociekać dlaczego młodzi Polacy właśnie symboliką "starszych braci|", złatwiają pomiędzy sobą porachunki?

00

Wesprzyjcie CONCORDIE pomóżcie klubowi w trudnych chwilach pomóżcie stanąć klubowi na nogi to młodzi bedą mieli komu kibicować i nie będzie już tak widoczny problem ŁKS'u i RTS'u w Piotrkowie; za kilka lat dzieci które to piszą wyrosną z tego... albo <B>wprowadźcie ewidencje sprzedaży farby w spray'u</B> :D

00

Ciekawe czy te jełopy bezmózgie, osobniki używające 2-3 słów w ciągu dnia, baa całego swojego życia "noo", "yhy", "hono",wiedzą co wypisują ?
Widać u nich też jest źle z ciśnieniem krwi bo skoro falusy mają w dół to znaczy, że ciency są w pojedynkę. Tylko w grupie by nie powiedzieć w kupie lub nawet wspólnej d..ie są mocni. Banda gówniarzy. Złapać i lać po tych pustych łbach.
Niemniej duży minus dla gospodarza miasta za brak trzymania opieki nad estetycznością miasta.
Przecież nie tak dawno jeszcze napisy o podobnej treści widniały na murze przy budynkach kolei na Roosvelta, albo budynku u zbiegu ulic Śląska-Wiślana.
Sam się zastanawiam, że te barany takich napisów nie umieszczają na UM :D bo od razu były by na nogi postawione wszystkie organy ścigania za uszy :D

00

Dorzucam kilka tematycznych fot do kolekcji pana Piluka, cykniętych w "Piotrkowie Trybunalskim - interesującym mieście z pięknymi zabytkami i niezwykłą historią".
Konkretnie, foty utrwalają interesujące piękno niezwykłych zabytków osiedla "Wyzwolenie".
Fota 1.

Fota 2.

Fota 3.

Fota 4.

Fota 5.

Fota 6!!!
Konkretnie, ta akurat fota utrwala zabytkowy mur przy ulicy Reymonta, u zbiegu z ul. Żeromskiego i al. 3 Maja, budynek tuż przy ruchliwym rondzie Żołnierzy Wyklętych.
Przy cykaniu foty nr 6 klisza mnie pękła, więc cyknąłem fotę aparatem wzroku, zachowując urok zdjęcia pod powiekami.
Mur na tyłach kamienicy przy ul. Reymonta, dwa kroki od zabytkowego Parku Miejskiego imienia Księcia Józefa Poniatowskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie placówki oświatowo-wychowawczej, jaką jest Ośrodek Szkolno-Wychowawczy z dwiema szkołami - podstawową i gimnazjum, administrowany i prowadzony przez Urząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego zadziwia rzesze turystów, którzy nieco zboczyli z Traktatu Nader Wielu Kultur, unikatowym wręcz dziełem sztuki ulicznej graffiti (tu muszę opisać słowami, jako że wspomniana klisza pękła i zdjęcia nie mam):
"W Piotrkowie bez zmiany ŁKS jebany"
Podległa prezydentowi miasta Piotrkowa Trybunalskiego formacja Straż Miejska przystaje, głowę w czapce służbowej przekrzywi, raz na prawo, raz na lewo, pod światło spojrzy, bo światło w malarstwie wielką rolę odgrywa, dzieło artysty malarza popodziwia sobie, nawydziwia, nacmoka, w nosie podłubie, czoło myślą zmarszczy, a kiedy po kwadransie jakim się już talentem twórcy nasyci - idzie sobie dalej.
I tak już ci koneserzy sztuki w czarnych mundurach obcują z tym dziełem ze dwa lata. Mieszkańcy i przejezdni także.
Wprawdzie naprzeciwko jest Starostwo Powiatowe, ale ono Straży Powiatowej jeszcze do życia nie powołało.

00

Jak się okazało, nie zawsze.

I to był błąd.

Interesującym? Co pan ma na myśli?
Z pięknymi zabytkami? Jakimi? Które to te piękne?
Historia? No może, ale też nie porywa.

Stracony weekend. Na przyszłość nie radzę jechać w ciemno.

O Boże, gorzej nie można było już wybrać?

Bo tylko żule, menele, fantomasy, trędowate i frankensztajny czują się tu dobrze.

Tylko 30? Czyli do Wyzwolenia już pan nie dobrnął? Trzasnąłby pan ze 300![/cytat]

E tam. Zbyt rzadko pan urlopuje po Polsce. Tak jest wszędzie.

Niech się pan zdecyduje, bo na wstępie pisał pan, że tu interesująco, pięknie i niezwykle.

Jaki wstyd? Nikomu tutaj już to nie przeszkadza. A zwłaszcza władzom nie przeszkadza. Takie malunki w Szwecji, jeżeli się pojawią, to po dwóch godzinach znikają. Tam niech się pan na urlop wybierze, nie będzie pan potem wypisywał szkalujących listów.

Kolejny błąd z wyborem już nie tylko miasta, ale i miejsca! Wprowadzono pana w błąd. To przecież menago z ODA mazanie po ścianach propaguje.
Jazz? U nas? Żarty. Może i tak, ale dopiero po trzecim winiorze w bramie na Czarnieckiego. Taki wtedy dżez, taki dżem seszyn, że na czwarte składkę muzycy robią!

To nie trzeba było z tym donosem do gazety lecieć, tylko do magistratu pismo zanieść, ci są od zamalowywania bohomazów albo do tego tam ODA iść, skąd artyści sztuki graffiti w świat karierę idą robić!

Jest pan rozbrajający. Ta propozycja, nie mogę. Jakiej - kultury? Tu kultura picia tylko ma warunki do rozwoju. Jakiej obywatelskiej? Obywatele? W Piotrkowie? Ludzie stąd definicji tego słowa nawet nie rozumieją. Obywatel to ten, co potrafi wyliczyć swoje obowiązki obywatelskie: wierność wobec państwa, troskę o dobro wspólne, przestrzeganie prawa, ponoszenie ciężarów i świadczeń publicznych, obronę Ojczyzny, a tutaj pan takich stworzeń nie znajdziesz. Każdy by się tylko obśmiał, o czym pan bredzisz.

Taaa, już to widzę.

Zbytecznie, nikt jej tu nie potrzebuje.

Zero reakcji. Tylko się pan przeliczy.

O, akurat!

Ale tutaj nikt nie czyta nic poza gazetką "Kaufland Zeitung"! Więc po co to komu? No, sorry, paru inteligentów jednak sięga czasem do takiej ortodoksyjnie ultrakatolickiej "Famki".

Komu to tu potrzebne?

A co do udowadniania jest?

Poetycko pan to napisał.

To też zgrabnie pan ujął, tylko tak jakoś bardziej - technicznie.

00

Chaos,gwar,"śmichy-chichy"nawet w Oświęcimiu..Po prostu bulwers..

00

nie używajcie słowa graffiti! to jest wandalizm ! graffiti to sztuka!

00

ludzie zapamiętajcie sobie raz na zawsze między graffiti a wandalizmem jest ogromna różnica ! przez takich idiotów piszących 'żydzew' itd. ludzie są wrogo nastawieni do prawdziwych artystów!

00

czyli wszystko od checi zalezy
a smotruchom checi brak

00

jeżeli uznajesz to za graffiti to czuję się urażony, w takim razie mogę też dorwać mazaka albo Bóg wie co i nadal robić to co lubię...? to co robią te dzieci to zwykłe bazgroły. A to co TWORZĄ prawdziwi grafficiarze to raczej nutka artyzmu ;]
pzdr.

00