Ciekawe co doradzi w temacie szczających pijaków w bramach,klatkach ,etc.
Wiem że wysycha,ale zapaszek pozostaje,nie wspominając o kwestii publicznego obnażania się...
Co,należy może im ucinać?
Pisze nieprawdę. Od kilku lat w całym kraju podatek od posiadania psa został zastąpiony opłatą od posiadanie psa. Podatek a opłata to dwie różne sprawy. Jej wysokość ustala samorząd. W Piotrkowie w 2010 r. planowany dochód z tytułu opłaty od posiadania psów wynosił 30.000 zł wykonany w 56,13 procentach i wyniósł 16,839 zł. W schronisku dla zwierząt w 2010 r przebywały 394 psy za które nie pobrano opłaty o łącznej kwocie 13.790 zł. Jak sam widzisz, nie jest to jakaś znacząca dla budżetu miasta kwota. Jeżeli miasto pobiera opłaty powinno sprzątać. W Polsce przyjęło się, że zarabiać można na wszystkim nie robiąc nic. Z tych względów, że koszt egzekucji przekracza oczekiwany zysk, w całym kraju nawet w Bełchatowie i Tomaszowie, samorządy zrezygnowały z pobierania opłat za posiadanie psa. Nie chcą znieść opłat niech sprzątają psie kupy.
Możliwość, a chęć to dwie różne sprawy!
Uciąć, uciąć... te praktyki. Dosyć szczania po klatkach i zsypach. Nawet psy tak nie robią. Jak szczają to na dworze. Wsiąka w ziemię i nawet nie czuć. Uciąć, uciąć, jak najbardziej uciąć.
Spoxik, bez napinki...
Artykuł jest o opłatach za psa, więc o bezpańskiej,chamskiej młodzierzy w tym miejscu pisać nijak ( off-topic jakbyś chciał wiedzieć...).
Ale ogólnie masz rację, wszystkie opisane przez Ciebie sytuacje są godne zainteresowania SM. Ale czy to zainteresowanie jest w obszarze dobrych chęci SM - w to już wątpię,ba!-jestem pewien,że nie...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!