W godzinach nocnych nie ma nikogo!! Kilka lat temu, jak chciałem przejechać ok 23:00, czekałem jakieś 10 minut. Myślałem, że zamknięty jest dlatego iż nadjeżdża pociąg. Dopiero jakaś Pani (piesza)powiedziała mi o tej sytuacji zamykania na noc przejazdu. Nie wiem ile jeszcze czasu zmarnowałbym i paliwa czekając wtedy, a najlepsze jest to, że jadąc od strony lotniska jest malutka tabliczka z informacją, której w nocy nie widać :)
Dokładnie się nie orientuję ale chyba jest dróżnik na nocki. Swojego czasu było tak, że dróżnik spał, a otwierało się samemu przejazd i przejeżdżało się przez tory.
Ciekawy jestem co się stanie jak tamtędy będzie musiała szybko przejechać karetka ... no cóż naokoło. PKP - i wszystko jasne
Pozamykać wszystkie przejazdy w Piotrkowie! Nie pomiesza się wtedy wschód z zachodem.
Za jakieś 17 lat problem zniknie - po wybudowaniu dalszej części obwodnicy od ul. Dmowskiego do ul. Krakowskie Przedmieście. Droga ta ma przeciąć linię kolejową wiaduktem w pobliżu północnego krańca lotniska.
Niestety nie ma tam już nikogo. Jeszcze parę lat wstecz (ok 10) przejazd był PILNOWANY (z braku lepszego słowa) przez całą dobę. (choć w nocy przejazd był zamykany, bo jak się postało i potrąbiło z 10min to przejazd otwierali) Teraz już takiej opcji nie ma. Jest zamykany i tyle.
A nie można zrobić tam przejazdu bez szlabanów i postawić tylko sygnalizację świetlną kiedy pociąg się zbliża ?
odkąd pamiętam tak tam jest, i nikt jakoś z tego tytułu wcześniej większego halo nie robił, ale o jakiejś najnowszej sensacji trzeba przecież w faktografie przez te 15 min paplać
przejazdy w piotrkowie to wogole rozpacz. ten na słowackiego wielkie dziury a ten na rosevelta wogole jak po bombardowaniu wyglada. moze kolej by cos z tym zrobiła??
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!