A tak wyglądają te osłony:
A ja miałem stłuczoną szybe na terenie SM im Słowackiego,poszedłem bezpośrednio do firmy koszącej trawe.Ponieważ szkoda nie przekraczała 200 pln otrzymałem kase od firmy, dlatego Pan Prezes nie wie o tym fakcie.A w opisanym przypadku prawdopodobnie gość tyrał na czarno wiec nie ma karty pracowniczej i w tym jest problem.
ja miałem taką sytuację dzisiaj, jechałem ulica i nagle usłyszałem zdrowe trzepnięcie w bok, zatrzymałem się zobaczyłem wgniot z rysami i pracownika który był przestraszony tym co się stało. Nie miałem pretensji do pracownika ( sam koszę trawę ) i wiem że takie rzeczy się zdarzają. Pracownik zadzwonił po szefa który po przyjeździe stwierdził że to napewno nie jest od uderzenia kamienia bo jest zbyt dużo rys i że chce go naciągnąć na koszta ( mimo tego że pracownik wprost się przyznał że kamień wyleciał spod kosiarki ) po awanturze i niecenzuralnych słowach powiedziałem że chcę rekompensaty w wys. 300 zł albo dzwonimy po niebieskich i załatwiamy sprawę innaczej. Koleś ewidentnie nie chciał abym ich wzywał więc dał mi te 300 zł i jeszcze zaczął coś tam pod nosem gadać... Szkoda mi tylko pracownika bo pewnie poleci mu z pensji ale może dzięki tmu zacznie myśleć i na przyszłość poczeka aż auto przejedzie i dopiero zacznie kosić
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!