Coś kiepsko z matematyką: skoro są to piąte targi, tzn. że pierwsze odbyły się 4 lata temu, czyli obecnie jest 4. rocznica.

00

Ja popieram wszelkiego rodzaju incjatywę w naszym mieście. Nawet nie wiecie (sceptycy i krytykanci) jak trudno jest cokolwiek zorganizować w Piotrkowie. Od 10 lat przypatruje się zmaganiom różnych firm o przertwanie na rynku. I widzę, że tylko ci z inicjatywą, pomysłami i chęcią działania wygrywają. Cóż złego jest w corocznych Targach Ślubnych? Ludzie biorą śluby i będą je brać przynajmniej jeszcze ze sto lat! Więc przede wszystkim dla nich skierowana jest ta impreza i ich rodzin.
Czytając niektóre posty i patrząc na nicky tych osób co piszą zadaję sobie pytanie: czemu Ci co je piszą tak surowo oceniają lokalnych polityków i piszą o nich "nieroby", a sami malkontenctwem aż rażą w oczy?
Pozdrawiam
Marcin G.

00

Spokojnie co ma sie odbyć to się odbędzie :)))

00

Ach, co to będzie za ślub!
http://tiny.pl/hwkzc

00

Moze w prezencie ślubnym murek od mieszkanców zacnego PT podarować?! :)))

00

Zwiedzający na dzisiejszych Targach Ślubnych zastanawiali się, dlaczego piątkowe ślubowanie prezydenta miasta nie odbyło się właśnie podczas niedzielnych Targów Ślubnych.
Cóż, nikt nie wpadł na ten praktyczny i jakże genialny w swej prostocie pomysł, a szkoda to wielka.
Raz, że na targi weszłaby znacznie liczniejsza grupa piotrkowian, sekundujących prezydentowi podczas wygłaszania roty ślubowania, a w salce obrad Urzędu Miasta tylko część mieszkańców się pomieściła, a reszta stać musiała na mrozie, zanim dopchała się do bohatera dnia z kwiatkiem.
A dwa - po takim ślubowaniu prezydenta na Targach Ślubnych, może każdy miałby okazję z prezydentem coś utargować! Ugrać! Targ to targ! I to jest dopiero strata nie do powetowania!
No i trzy - samym Targom Ślubnym ponadto, takie wydarzenie prezydenckie dodałoby rangi i prestiżu. A tak, impreza i po imprezie.

00