a dlaczego nie ma informacji że wczoraj dyrektorem (rekomendowanym) ppp-p został pan z Sulejowa??? Już wczoraj rano wszyscy wiedzieli
Fotoradar niestacjonarny + koksownik i można strzelać foty cały rok :)
http://naszpiotrkow.blogspot.com/ - nowe posty
Problem w tym, że "amatorom szaleńczej jazdy" to nie przeszkadza, bo prawdziwi piraci, którzy stwarzają zagrożenie na drogach mają antyradary, CB, Yanosiki inne sposoby żeby uniknąć odpowiedzialności za "szaleńczą jazdę" i śmieją się z radarów, z policji, straży miejskiej i... z nas wszystkich! Na takich bata nie ma, tylko na zwykłego "Kowalskiego", który np. nie rozumie, po jaką cholerę ma się wlec przez jakieś "Kozie Wólki" 50-tką i to nawet w niedzielę o 5.00 rano, zwłaszcza w sytuacji, gdy odwołanie “obszaru zbudowanego” jest np. kilkaset metrów za ostatnią chałupą – w szczerym polu! (Idealne miejsce na fotoradar!) W Piotrkowie takich miejsc, w których ograniczenie predkości jest "na wyrost" też nie brakuje i tylko bardzo naiwni mogą wierzyć, że całe to fotoradarowanie w połączeniu z takim, a nie innym zarządzaniem ruchem jest wyrazem troski o nasze bezpieczeństwo. Jest ono wyrazem troski o budżet i tyle. Gdyby chodziło naprawdę o to, żebyśmy się stosowali do tych ograniczeń, to w powszechnym użyciu byłyby nie radary, tylko... progi zwalniające! Ale oczywiście takie progi nie przyniosłyby dochodów, za to skutecznie spowolniły ruch i na drogach byłyby wielkie korki. Chodzi więc o to, żebyśmy jeździli szybciej, niż na to pozwala oznakowanie i płacili, płacili, płacili, płacili..... No, ale jak mówił pewien piłkarski “pokerzysta”: "Kasa Misiu, kasa!" i nasze państwo gra w te kapitalistyczne karty po mistrzowsku pod pretekstem walki z "piractwem" nakładając na kierowców po prostu dodatkowy podatek w postaci mandatów. A tych, którzy nami rządzą ochraniają immunitety i oni mogą bezczelnie i bezkarnie jeździć i tak, jak chcą! (Chciałbym zobaczyć np. Min. Nowaka, który swoją, zapewne niezłą, bryką wlecze się po drogach jak żółw przestrzegając rygorystycznie wszystkich ograniczeń...) Oczywiście Władze Trybunalskiego Grodu nie mogą zostać w tyle i na swoim podwórku również robią to, co jest "trendy", czyli zamiast prawdziwie zadbać o bezpieczeństwo na drogach (np. skutecznie eliminując z ruchu "miłośników adrenaliny" na motocyklach, którzy nawet pod komendą policji bezkarnie urządzają sobie wyścigi na ulicach!) postawiły na efekt ekonomiczny i... trudno się zresztą dziwić. Taki jest ten świat, że liczy się przede wszystkim zysk, a jak nam się nie podoba, to możemy sobie chodzić pieszo (dopóki nie wprowadzą ograniczeń prędkości dla pieszych i nie ustawią fotoradarów na chodnikach, bo... czego się nie robi dziś dla ukochanej kasiory!...) A obecna akcja fotoradarowania kraju, to tylko przykład opresyjności systemu, w jakim żyjemy, która w niektórych obszarach jest może większa, niż w czasach (podobno słusznie) minionych. Za tzw. "komuny" kierowcy nie byli aż tak "z buta" traktowani przez ówczesne władze.
PO nauczy szacunku do prawa. Powinni jeszcze podwyższyć mandaty włącznie z konfiskatą pojazdu i puszczeniem w skarpetach kierowcy, który złamał przepis i skierować go na odpracowanie społeczne z 30 godzin, choć to podobnież jest już wprowadzone: http://www.fakt.pl/Za-mandat-do-wiezienia-Dostal-mandat-chcieli-go-wsadzic-,artykuly,174640,1.html
Tak dla zdrowotności
Odwołanie od mandatu z fotoradaru
....
1. Oświadczam zgodnie z prawdą, iż nie wiem czy na zdjęciu został uwieczniony mój pojazd, gdyż po polskich drogach porusza się wiele pojazdów podobnych do tych z przesłanego przez Państwa zdjęcia, natomiast tablice rejestracyjne są elementem łatwo wymienialnym i można je bez problemu podrobić i zamontować w innym pojeździe. Moje wątpliwości mogłyby zostać rozwiane w przypadku umożliwienia porównania znaków szczególnych pojazdu jak numer identyfikacyjny pojazdu czy numer silnika z danymi w dowodzie rejestracyjnym mojego pojazdu, tak jak to jest sprawdzane na przeglądach okresowych. Nie wspomnę już o tym, że na zdjęciu nie widać /ani marki ani modelu pojazdu ani rodzaju nadwozia/, a także nie mam możliwości sprawdzenia koloru pojazdu, co budzi moje wątpliwości czy to faktycznie jest mój pojazd. Tutaj jednak poproszę o przesłanie zdjęcia w wyższej rozdzielczości (i jeśli to możliwe w kolorze), co niewątpliwie pozwoli na rozpoznanie pewnych cech szczególnych sfotografowanego pojazdu, natomiast nie ulega wątpliwości, że większość /samochodów, motocykli/ wygląda podobnie (szczególnie w perspektywie zdjęcia „od tyłu” / „z przodu”), więc i mój samochód / motocykl jest podobny do tego pojazdu ze zdjęcia. Dlatego też zwracam się z uprzejmą prośbą o przesłanie fotografii w wysokiej rozdzielczości i w kolorze – rozpoznanie cech szczególnych mojego pojazdu, oraz niewykadrowanej, żeby mieć pewność, że na oryginalnym zdjęciu nie znajduje się inny pojazd, którego ewentualna obecność mogłaby zafałszować pomiar prędkości.
.....
Więcej:
http://sklave.manifo.com/inne
Proces Chojniaka?
Ciekawe jaka będzie następna imprezka :))) zamknięta!
pewnie koncert Wielkanocny,czarne przed Świętami sraczki dostana ze śmietnikiem,żeby zarobić na imprezke pobożnego.
no to teraz wszyscy kita 120 km/h po ulicach Sikorskiego, Piłsudskiego, Kopernika, Zalesickiej, Wojska Polskiego oraz Armii Krajowej.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!