Czy Masz pewność, że tylko nauczyciele pożyczali kasę?
Wieść gminna niesie, że znajomi zasponsorowali duuużo więcej!!!

00

Dociekliwy napisz wiecej.

00

Po raz 18.: nie podpisuj się moim nickiem!

00

Nie wiadomo, od czego zacząć komentując ten oto powyższy wpis Kolegi kojota. Niby coś w nim jest, a niby coś w nim zgrzyta. Drogi Kojocie, tak rzeczywiście pozwalniałabym tych 'etatożerców' dydaktycznych, emerytów pewnie też, wszak w pewnym wieku zdolności umysłowe już nie tak tęgie, nie wspomnę już o lukach w pamięci. Jakoś tak nie bardzo za to potrafię sobie wyobrazić tychże emerytów (w ogóle jakichkolwiek w tym kraju) w roli zamożnych, pławiących się w luksusie, dzierżących w dłoni wypasiony i nadęty portfel staruszek i staruszków. Tym gorzej idzie mi wyobrażenie ich sobie (a wyobraźni akurat natura mi nie poskąpiła), hasających po odludnych, acz luksusowych miejscach wypoczynku. Ale przyznam, że taka lukrowana, różowa przyszłość łechce podniebienie moje i wszystkich przyszłych emerytów. Szkoda tylko, że to tak beznadziejna, nieosiągalna utopia, jakiej świat dotychczas nie odnotował.

00

TO MOGŁO SIĘ ZDARZYĆ TYLKO W MOSZCZENICY koło Piotrkowa Trybunalskiego
Wieś która nie chce praw miejskich. Miejscowość której rozwój zatrzymał się na czasach świetności „Bawełnianki” Mieszkańcy zamknięci w sobie, nieufni, wszyscy o wszystkich wiedzą. Moszczenica miejscowość gdzie o obsadzie każdego stanowiska decydują przede wszystkim powiązania rodzinne, układy, znajomości i bywanie w pewnych kręgach towarzyskich. Moszczenica zawsze miała i ma wójta ( kiedyś to był chyba naczelnik) i radę która dbała i dba o wszystko tylko nie o dobro gminy.
Pani D. zostaje mianowana na dyrektorkę szkoły zaczyna odnosić sukcesy, angażując się w przedsięwzięcia które przyczyniają się do rozwoju jej placówki i unowocześnienia. Staje się popularna pokazuje włodarzom gminy, że można inaczej pracować, że można coś zrobić dla mieszkańców. Wieś gminna niosła że miała startować w wyborach na wójta i miała szanse na wygraną.
W pierwszej chwili nie wierzyłem w to co zrobiła Agnieszka D. nawet parę osób zrugałem za rozpowszechnianie plotek. Dziwne jak w tak małym środowisku tak wielu na stanowiskach można było oszukać, naciągnąć, doprowadzić do dramatycznej sytuacji materialnej wiele rodzin i trzymać to tak długo w tajemnicy. Czyżby była to tajemnica poliszynela.
Dziwne i zarazem niezrozumiałe jest dla mnie to, że nadal wiele osób współczuje, płacze nad losem pani Agnieszki, gotowi są brać nadal kredyty czy udzielać jej finansowego wsparcia.
CZYŻBY W MOSZCZENICY POJAWIŁ SIĘ NOWY FENOMEN KONKURENTKA „OJCA Z TORUNIA”
Pewnie odpowie za swoje czyny i zostanie ukarana a znając realia pewnikiem w niedługim czasie dostanie jakąś intratną posadkę.

00

~tade nawet nie poruszaj tego tematu, bo tutaj roi się od wielbicieli tudzież wyznawców toruńskiego kapłana.

00

Każdy może podpisywać się jak chce. Jak nie przestaniesz apelami spamować forum, to ja też zacznę używać tego nicka (mam inny), będzie wesoło.

01

W Wikipedii jest wyjaśnione czym jest oszustwo i szalbierstwo - doczytaj, bo jad sprawił, że z myśleniem ci nie idzie.
Bóg da że zobaczysz różnicę tego co się stało z działalnością Radia.

00

Dzisiaj po Teleexpresie Moszczenica miała szansę zaprezentować się światu na TVP1 :-)

00

No rzeczywiście jest czym!

00