Ooo. Znowu fundamentalnie postawiona kwestia: "Piotrków. Czy KOCIE ŁBY znikną?"
Mnie jednak bardziej interesuje, czy znikną wygolone łby, wypasione karki ze złotym łańcuchem, pakerzy o mózgach wróbla z wydzierganym gdzieś wzorkiem, rajdowcy o mentalności buraka pastewnego, dresy-bohatery w kupie, stacze na rogatkach (jak się stoi, to się i coś wystoi), pijane coś śpiące na ławkach, zaczepne mordy sprzed monopolowych 24h oraz - przepraszam uprzejmie - dżentelmeni i damy ze srającymi po mieście czworonogami.
To mnie interesuje.

00

A tych ludzi zapewne te sprawy mniej interesują...

00

Na spacerowej przy cmentarzu też znikną ?

00

Moim zdanie ta ulica nie nadaje się do użytku. Przez ostatni remont droga ta została jeszcze bardziej zniszczona.

00

I słusznie.

00

Takie kocie łby są też na ul. Złotej. Te przy ul. Krakowskie Przedmieście (a nie na!) to najmniejszy problem - to ślepa, klikudziesięciometrowa uliczka, prostopadła do ul. Jagiellońskiej, a równoległa do ul. Krakowskie Przedmieście. Z tego co wiem prowadzi ona jedynie do posesji za apteką - pewnie jej nowy właściciel chce mieć dywanik asfaltowy na koszt podatników. A fe, nieładnie!

00

Chodzi o starszych ludzi, jak mają przejść. Przecież tam mieszkają. FE nieładnie piotrkowianin

00

Domagają się mieszkańcy zmiany nawierzchni czy apteka bo otoczenie szpecą te łby ?

00

Jak to jak? Chodnikiem widocznym po lewej stronie zdjęcia nr 2, ale, na Boga, nie ulicą!
A tak wyglądały 6 lat temu "kocie łby" na ul. Spacerowej:
http://phototrans.eu/14,908,0,Ikarus_260_04_42.html
Dziś wyglądają jeszcze gorzej. To kolejna brzydka wizytówka naszego miasta, którą widzą i odczuwają na własnej skórze turyści odwiedzający piotrkowskie cmentarze.

00

A mnie się bardzo podoba ulica Belzacka, tylko ta część od ulicy Młynarskiej do stacji benzynowej na ul.Armii Krajowej, często lubię tamtędy chodzić bo i auta tam nieczęsto jeżdżą i te kocie łby, które wręcz inspirują. I tam też można by nakręcić niejeden film, scenografia jak ponad pół wieku temu. Szkoda też ulicy Dąbrowskiego gdzie zachwycałem się jodełką ułożoną z cegieł.

00