Fatalny mecz w wykonaniu dziewczyn, po prostu im się nie chciało. Fajnie było zobaczyć Beatę Kowalczyk, jej się zawsze chciało grać, to jest zwodniczka.
Mnie to nie przeszkadza jak one w szatni to ja w domu i robię to coraz częściej, bo obserwuję to od lat - równia pochyła w dół, jakoś to jeszcze się udaje uratować przed spadkiem ale jak jeszcze długo. Najwyższa pora na radykalną zmianę - grę drużyny nie od razu o ścisłą czołówkę, ale grę ambitną, waleczną na miarę swoich możliwości bo inaczej w domu zostaną wszyscy kibice nie tylko ja.
Niestety, ale od kilku sezonów Piotrcovia gra tylko i wyłącznie o utrzymanie. Osiągnęła w tym poziom ekspert. Poza tym to mól, dno i wodorosty.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!