znowu sezon do kitu tylko jelonka i gdynia w zasięgu ,a panie co długi zostały im spłacone i dalej żenua brak serducha do gry szkoda
no brawo,widzę,że wszystko wróciło do normy,Wypych myli się na potęge to samo Cygan,mimo tego trener trzyma je na boisku,tak więc znów jest ta sama Piotrcovia przegrywająca wszystko,widać,kto zaczął rządzić w zespole, zresztą jak co rok ,brawo Panie trenerze a miało być tak pięknie,po prostu żenada
No widzę, że dużo kibiców było na meczu i sami znawcy. Znowu się zaczyna jazda po zawodniczkach. Przyznam, że mecz przegrany w złym stylu, ale może taki szybki zimny prysznic, był konieczny. Sezon dopiero się zaczął, dajcie pracować trenerowi i zawodniczkom, nie zbuduje się zespołu w dwa miesiące. Poczekajmy, rozliczani są za wyniki na koniec, a nie po drugim meczu. Dziewczyny nie załamywać się, głowa do góry, pracować na treningach a w meczu dawać dalej 110%. Trenerze, alleluja i do przodu, trochę popracować nad taktyką pod dany zespół i nic na siłę, samo przyjdzie.
Mecz z Elblągiem był tylko strzałem z kapiszona.Szkoleniowiec okazuje się być nieudacznikiem, co pokazał również w pierwszym meczu jak można przegrać wygrany mecz. Kiedy Piotrcovia tak wysoko przegrała z Ruchem? Jak ma tak być dalej to niech Wypych prowadzi zespół ,po co wydawać dodatkowo forsę na firmowanie dziadostwa.W Piotrcovii jak zwykle,idzie niby nowe a ciągle wraca stare. Wstyd Panie zawodniczki i trenerze.Do roboty.
Tragedia naprawdę tragedia każda drużyna przeciwna jeśli wytnie Agate to już gra się kończy andzela dno najlepiej wychodzą jej dyskusję zorica przebudzenie po przerwie bramki nie ma skrzydła brak kopertowska cień z zeszłego sezonu Cygan nie dorasta siostrze młodszej do pięt sanderkiewicz w pierwszej lidze by nie grała no nic innego nie przychodzi jak nazwać to epickim dramatem Adama Mickiewicza pt "Dziady"
tu kelnerki tam kelnerzy taka mamy pilke reczna w miescie i prezesuniów na czele
rób pan zmiany, rotuj składem. Każda zawodniczka ma inną dyspozycje danego dnia, Despodowska dobra zmiana, czemu wchodzi tak późno na minus 15 bramek?! Dziewczyny to początek sezonu, głowy do góry
Czekałem na dziewczyny i się nie doczekałem. A już zamówiłem "We are the champions".
Każda porażka czegoś uczy - mam nadzieję, że trener i zawodniczki dokładnie przeanalizują ten mecz i wyciągną wnioski na przyszłość. W tym meczu chyba nic nie wyszło...Po meczu ze Startem liczyłem na wygraną w Chorzowie... Szkoda.
Powodzenie w kolejnych meczach!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!