Ja nie zazdroszczę. Wręcz przeciwnie.
Natomiast wy potraficie tylko opluwać K.Ch. i nic więcej. Jak was poważnie można traktować ?
Powtarzam - formuła i znaczenie Piotrów się wyczerpały. Nie mówię że to było coś złego.
Ludzie jesteście żałośni, gadacie od roku tylko o tym murku, wszystko przyrównujecie do niego. Według mnie dobrze, że Piotrem 2009 został Rosiak, przynajmniej coś robi, a nie siedzi w domu przed komputerem i p.... jakieś głupoty, o murkach za milion zeta, o Chojniaku, o którym wszyscy wiedzą, że koleś jest do niczego. Wyjdźcie z domu coś zróbcie dla miasta, dla jego mieszkańców, może i wy w przyszłym roku dostaniecie Piotrusia. Od siedzenia na ePiotrkow na bank nikt wam nagrody nie da.
damjan, ja też się z tobą zgadzam. nic nie mam do rosiaka, ale śmieszy mnie to ciągłe opluwanie chojniaka, takie popularne na tym portalu. zróbcie coś, a nie tylko wpisy bezsensowne i plucie przez szybę. gratulacje michale r.
ale w sumie po przemyśleniach powiem że, przecież można by przyznać nagrodę - Krzysztof 2009 - jednorazowo, bo w przyszłym roku już by chyba tej nagrody nie było hehe
Gratulacje dla Pana Michała. Tak trzymać! Takich ludzi z pasją potrzebuje to miasto :)
a co do schroniska,za co ten Piotruś?byłam tam w styczniu,obraz nędzy i rozpaczy.może i ma kobieta dobre serce,ale warunkow tym nie poprawi.
Prawdziwie bezinteresowna osoba!!!Gratuluje wyboru!
Panie Michale ogromne gratulacje!!!
czytam to co piszecie na bieżąco i...
Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe słowa.
Gratuluję Piotrusiom, bo to niesłychanie wartościowe osoby.
Byłem strasznie zaskoczony tym, że spośród tak znanych, medialnych i wybitnych ludzi wygrał chłopak na rowerku z flagą.
Robię swoje...
Piotrkowianinem jestem i z urodzenia i z wyboru, bo lubię to miasto i zamiast uciekać stąd, albo non-stop psioczyć jak mi źle, ruszyłem dupsko, żeby samemu coś zrobić dla mieszkańców.
4 lata temu wymyśliłem sobie, żeby zgrupować piotrkowskich rowerzystów, wyciągnąć ich z domów, pokazać okolice, dać do zrozumienia, że rower może być przyjemny, zdrowy, że przejechanie kilkudziesięciu km nie boli aż tak bardzo jakby się mogło wydawać, a przy okazji jest świetnym czynnikiem jednoczącym zbłąkane duszyczki :)
nigdy nie pchałem się po żadne nagrody czy medialną sławę, propaguję PGR, bo uważam, że to wspaniali ludzie i życzyłbym sobie, aby jak najwięcej osób spróbowało czym to pachnie.
Nie przypuszczałem, że tak to się rozwinie, że zostaniemy zauważeni, dostaniemy Piotra, a wraz z nim pół miasta zwolenników i pół przeciwników. Ciekawi mnie o jakie układy jestem posądzany (??) bo chyba sam o nich nie wiem.
Brniemy dalej, z Piotrem czy bez robiłbym nadal to samo, czasem zdarza się, że mam ochotę rzucić to wszystko w p...., ale nie po to zaczynałem, żeby się poddać...teraz czy kiedykolwiek...
pozdrower dla wszystkich i do zobaczenia w trasie
Michał 'Rosiu' Rosiak
Panie Michale:
ogromne gratulacje!
Chylę czola przed skromnością.
Działaj Pan tak dalej! Powodzenia!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!