Jak dla mnie dziewczyna od tanga super. Bije profesjonalizmem. Ciekawe ile ma lat
Moim skromnym zdaniem koncert był udany, aczkolwiek mam kilka uwag. Pierwsza do Pani w rajstopach w buziaczki, niektóre gest były aż nadto wymowne i niekiedy żenujące. Brakowało tylko rury do tańca. A druga uwaga do choreografii i reżyserii, która była momentami mocno nietrafiona, szczególnie do "Szarych Miraży" i "Lipstick on the Glass". Niektóre wykonania rozmijały się z sensem piosenek, przykładem jest wyżej wymienione "Lipstick...", taniec w "Oddechu szczura" czy czerwone tiulowe spódniczki w "Twiście".
Mimo tych wpadek, dziewczyny dały radę, muzycy również pokazali klasę. Całość bardzo przyjemna w odbiorze. Fajnie byłoby zobaczyć ten koncert jeszcze raz.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!