To chyba dobrze że nie pojechał wypity tylko poszedł spać

73

To że przyznał się do winy powinno być okolicznością łagodzącą.

68

Czy pojazd już został zarekwirowany? czy weszło już prawo o natychmiastowym przepadku pojazdu w takich sytuacjach?

91

Nie bronie chłopa , ale jeśli by zaprzeczył to by mu nie uwierzyli , a że się przyznał to po sprawie i już dla Policji najlepiej mniej roboty. W takim stanie jak by go zapytali o cokolwiek przyznał by się do wszystkiego.

23

Nie ma tłumaczenia,chyba że spałby w boxie dachowym

61

Odezwali się świętoszki co nigdy nie śpią po alkoholu.

513

Znam chlopaka mówił prawdę a wierzyłem że mu się uda z tą chorobą

43

Z tego co widziałem to kto inny prowadził, a jego podrzucili na miejsce kierowcy, uważam że to bardzo nie ładnie że go tak wkręcili

35

Jeżeli gościu załatwi kasę na dobre "papugi" to jest do wybronienia/ zdecydowanego złagodzenia kary. Będąc tak pijanym to nawet może nie potrafić wskazać co i kiedy robil i kto go "podrzucił do auta" w tym stanie. Śmiejcie się, ale przykład Najsztuba czy wielu mu podobnych świadczy,że prawo to tylko kwestia interpretacji.

23

Taki kierowca, to potencjalny zabójca i zupełnie nie rozumiem komentarzy typy można, czy nie można udowodnić... Naraża innych, nie wiem, jak większość "niewinnych", ale ja mam dla kogo żyć...

122