Za dużo tych wypadków.
Jeśli chcemy preżyć na naszych drogach organizujmy obywatelski ruch nacisku na rządzących!Państwo "przespało moment, w którym można było coś zrobić...Za dużo Smoleńska...
To co pomyślałam zszokowało samą mnie, ale dobrze mu tak. Niech żyje ze świadomością, że zabił własną żonę. Od tygodnia czytam codziennie o jakimś wypadku. Większośc wynika z brawury podpitych kierowców. Dość. Ja też jestem kierowcą. Jeżdźę ostrożnie, coż z tego kiedy mogę trafić na takiego idiotę i ponieść konsekwencje jego głupoty.
Kobieta wsiadła z pijanym facetem, nie posiadającym uprawnień do prowadzenia i jeszcze wsadziła do tego samochodu swoje dziecko? Przez szacunek dla zmarłych nie nazwę tego po imieniu...
to jest jakas masakra.. nie ma dnia bez wypadku ze skutkiem smiertelnym.. dokad to wszystko zmierza?!
Kierowca 1 promil czuje, a żona wie ile wypił dzień wcześniej.
Ale to teoretyczne rozważania - wypadek miał miejsce wieczorem, więc pił gościu w dzień najpewniej.
Dla mnie historia to koszmar, bo okazuje się, że możesz być trzeźwy, jechać przepisowo, spokojnie, a i tak nie masz wpływu na takich idiotów.
Dziecka bardzo szkoda, bo mamę będzie miał na cmentarzu, a tatusia w więzieniu.
I poniosła karę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!