To przykre że na pasach są potrącenia i sama widzę jak wielu bezmyślnych kierowców wyprzedza na pasach albo w ogóle nie zatrzymują się pomimo że jedno auto już stoi przed pasami. Natomiast bezmyślność pieszych którzy wpadają znienacka na ulicę bez spojrzenia nieraz czy coś jedzie też nie zna granic. A raz to usłyszałam: wchodzę na pasy to niech się zatrzyma - tylko wchodzi wprost pod jadący samochód.

00

Większość jeździ jak czuby, a bezmyślna to chyba ty jesteś. Mnie o mało co nie rozjechała jakaś picka na chodniku, bo teraz wszystkie chodniki to parkingi. (Piotrków, Wojska Polskiego 77, Toruńska, itd.)

00

to kierowca wiedząc że dojeżdza do pasów - informuje go o tym znak, powinien zachować ostrożność, bo pieszy ma prawo wejśc na te pasy

00

Masz w pełni rację, ale to jest tylko jedna strona medalu. Drugą stroną jest racjonalne myślenie ze strony pieszego. Niektórzy tkwiąc w przeświadczeniu, że na przejściu dla pieszych mają bezwzględne pierwszeństwo, włażą wprost pod koła nadjeżdżającego pojazdu nie zastanawiając się nad tym, czy kierowca ma szansę bezpiecznie zatrzymać pojazd przed przejściem.
Ustawodawca traktuje obywateli jak dzieci, stwarzając niejednokrotnie przepisy, które uwalniają obywatela od konieczności logicznego myślenia.

00

http://moto.onet.pl/aktualnosci/kto-ma-pierwszenstwo-na-przejsciu/ecd13

00

Nie odnoszę się do tego konkretnego wypadku, a jedynie sygnalizuję częsty brak myślenia podczas przechodzenia przez jezdnię.

http://moto.onet.pl/aktualnosci/kto-ma-pierwszenstwo-na-przejsciu/ecd13
Oczywiście brakiem myślenia i wyobraźni mogą "poszczycić" się także co niektórzy kierowcy.

00