Tak sobie, mniej więcej od tygodnia, spoglądam na pogodę, słoneczne niebo, silny wiatr i te rozgrzane do czerwoności przewody, oddające prąd z paneli fotowoltaicznych i wiatraków i dziękuję w duchu górnikom i pracownikom elektrowni za to, że bez względu na aurę (brak wiatru, słońca, śnieg i noc bezwietrzna) zawsze jak przekręcę taki pstryczek-elektryczek, to w mieszkaniu robi się jasno i od razu jest jakby trochę cieplej aż chce się żyć
a co z tymi pierwiastkami arsenek galu, indu i miedzi, diselenek galu oraz tellurek kadmu,jakie to jest ekologiczne
do ~gość_ekolog mylisz się co do mnie wyciągasz pochopne wnioski ja jestem za ekologią tylko mam wątpliwości co do paneli fotowoltaicznych a poruszam się samochodem norma euro 5 dom ekologiczny typ kanadyjski palę biopaliwem ścieki bio oczyszczalnia itd napisz kto jest bardziej eko
Przez instalacje fotowoltaiczne sąsiadów mam już w domu napięcie w gniazdkach 249V . Przed instalacjami tego badziewia było 231V. Ciekawe kto będzie płacił za uszkodzone urządzenia w domach ?
Sprawcie ile kosztuje utylizacja panela fotowoltaicznego.
Jest dobro w tym i zło każdy ma swoje zdanie, ale jak montowali by takie panele na latarniach światło by było praktycznie za darmo w dobrzelowie latarnie mają panele oraz wiatraki, można brać przykład każda firma na swoich dachach mogłaby instalować panele na swoje potrzeby spółdzielnie mieszkaniowe mają wieżowce bloki gdzie dachy są puste a energia by się przydała
No cóż. Niech kombinują. A tak swoją drogą. Jak tam produkcja miodu miejskiego? Opłaca się. Jak tam poidełka z "hotelami" dla.... pożytecznych zapylaczy? Obłożenie jest duże? Bo jak tak to tylko "pogratulować". Bo branża hotelarska ledwo dyszy.
PS. Jest 6.30 ulica Próchnika -Reymonta. Ciemno jeszcze jak w d..ie. Ciach światła uliczne gasną. Przejżdżające auta oślepiają się na wzajem. Padający deszcze jeszcze to pogłębia. Może by coś z tym zrobić panie prezydencie.
Ekologia po piotrkowsku... Panele s tabor MZK dymi na czarno...
Panu Chojniakowi chodzi chyba o oświetlanie ulic w ciągu dnia, bo o ile mi wiadomo, to panele słoneczne (jak sama nazwa wskazuje) wieczorem prądu nie dają.
W ślad za panelami należałoby zainwestować w niemałą ilość akumulatorów, co znacząco podniesie koszty inwestycji, a opłacalność takiego przedsięwzięcia niby ekologicznego, jednak zostawi duży ślad CO2.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!