Niech Motocykliści przestrzegają przepisów. To już da o 90% mniej wypadków.
Nie zabija brak s12,ani drzewa,zabija brawura.
Cytat z tekstu
z uwagi na ich gabaryty oraz dynamiczną jazdę,
ja mam uważać bo oni są nie chronieni
Jadę od Rozprzy w stronę Piotrkowa, sporo przed wiaduktem (prosta) upewniając się, że mogę - wyprzedzam jadący przede mną jakiś pojazd. Z przeciwka środkiem drogi zapier... motocyklista. Tak, znalazłam się na jego pasie, bo wyprzedzałam ale on zaczął przyspieszać i mijając się ze mną (już każdy na swoim pasie) wystawił lewą rękę jakby z zamiarem uderzenia w moje lusterko! .ebil !
I całe to pieprzenie o ekologii bierze w łeb decybele to też zakłócanie środowiska a ludziom proponuje się ciche elektryczne samochody, kaban jak nie zaryczy to nie pojedzie
A mnie wielkie g obchodzą motory są przepisy ruchu drogowego i ja się do nich stosuje a oni jak chcą umierać to niech walą głową w ścianę
Przekroczona norma hałasu w zdezelowanych motocyklach mówi to wam coś
Dobra to odea, niech kierowcy dostrzegają też dziadków snujących się po DK na swych armaturach. Wyprzedzając starca na mule należy upewnic się czy frędzle z kierownicy lub flaga nie zaczepiły się i nie spowoduje to upadku naszego seniora..
Na samym wstępie bardzo przepraszam za gorzkie skojarzenie,a mianowicie:w Indiach są święte krowy,a w Polsce motocykliści.To,co się dzieje na polskich drogach przekracza ludzkie pojęcie.To,co wyczyniają pijani i pod wpływem narkotyków kierowcy samochodów naśladują trzeźwi motocykliści.Z tą różnicą,że ci ostatni najczęściej ponoszą śmierć,stąd ich nazwa"Dawcy organów".Dlatego też proponuję zmianę treści hasła na"Patrz wokół siebie,bo motocyklista pociągnie i ciebie".Rozpowszechnianie dotychczasowego hasła utwierdza przekonanie motocyklistów w ich priorytecie na drogach,co jest niewychowawczą metodą organizatorów tej akcji.Jeśli zależy komuś w Polsce na bezpieczeństwie na drogach,powinien zorganizować ogólnopolską akcję pod hasłem"Chcesz dojechać bezpiecznie do celu? Pozwól też innym".
Uważam, iż stwierdze że motoliczysts jest wszędzie zdeaktualizowało się. Teraz rowerzysta jest wszędzie. Na jezdni gdy obok jest ścieżka rowerowa,na pasach gdzie nie ma przejazdu dla rowerów, na chodniku gdy powinien być na jezdni. Tyko taki cymbał nie zdaje sobie sprawy, że samochód jest większy, cięższy, a on może wylądować na wózku inwalidzkim. Takie życie.
A motocyklistom proponował bym rozdawać naklejki
" Nie jesteś sam na drodze, masz tylko jedno życie ! "
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!