lipa z tym patcherem...pełno drobnego kamienia wala sie po drodze i zauważyłem już że w zimówkach nawchodziło tego od groma....totalna poraża....czy w tej Woli są myślący ludzie
ten cały grys to chyba po to aby ludzie częście kupowali opony i odwiedzali lakiernika
pic na wodę...naprawy na nic...za chwilę cały ten grysik wychodzi i wchodzi w opony...marnotrastwo pieniedzy..
jak zwykle naprawa we Woli po łebkach.pic na wodę
smarkaniem w co drugą dziurę w nawierzchni naprawą. Ta wątpliwa technologia to nieporozumienie i kpina z użytkowników dróg, którzy latami w paliwach płacą podatek na naprawę.
Najgorszy możliwy scenariusz naprawy. Później fruwa to po całym aucie..
Naprawa szybka i w miarę tania... ale drugą stroną medalu jest odpryskujący grys, który może uszkodzić lampę, szybę albo lakier. Po kolejnym sezonie zimowym naprawy będą w tych samych miejscach.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!