A może ktoś by się zajął NFZ-em, naszymi posłami i senatorami, i ich zarobkami oczywiście, a nie tylko wszyscy oczerniają lekarzy za niepodpisanie umów. Jeśli miałyby te kontrakty szkodzić nam - pacjentom, to chyba lepiej trochę dłużej negocjować i wywalczyć może coś trochę lepszego.
No szczególnie kiedy na badania albo miejsce w szpitalu masz czekać kilka miesięcy. Wtedy wystarczy wizyta w prywatnym gabinecie i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
następnego dnia są już wolne terminy. No bo zawsze w prywatnym gabinecie wizyta jest jakby przyjemniejsza i dokładniejsza może wystarczy wyeliminować pazerne państwo jako pośrednika i ta będzie lekarstwom na uzdrowienie publicznej służby zdrowia.
Więcej na :http://sklave.manifo.com/polityka
no właśnie o tym mowa, ta mniejszość strajkująca patrzy tylko na pieniądze zwykłe złotówy. Na szczęście większość lekarzy jest wporzo.
I znowu głupi minister wygrał, ciekawe kiedy ludzie poznacie się na nim?
Nareszcie konowały doszli do wniosku, że ich zadaniem jest pomagać chorym, a nie tylko liczyć kasę.
Nie wiem czy mam najlepsze mniemanie o polskich lekarzach.
Uważam jednak, że każdy ma prawo walczyć dla siebie o lepsze warunki pracy i płacy. To nie lekarze są winni, że muszą pracować w głupim komunistycznym kraju, w którym pieniądze ukradzione przez ZUS na tzw służbę zdrowia przeznacza się przede wszystkim na biurokrację ministerstwa zdrowia i NFZ. To nie lekarze są winni,że lekarstwa są bardzo drogie bo w ich cenie zawarte są kolosalne łapówki jakie płacą zachodnie korporacje urzędnikom, którzy decydują o zasadach ich wprowadzeniu na rynek i ich dystrybucji.
Tam gdzie państwowe, tam łajdactwo,złodziejstwo i korupcja.
Wystarczy w pełni sprywatyzować lekarzy i znikną kolejki,usługi lekarskie staną się tanie i dostępne.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!