Prawdę mówiąc po remoncie kapitalnym Park Poniatowskiego niewiele się zmienił. Z tą tylko różnicą /na minus/ ,że po opadach deszczu bocznymi alejkami przejść się da. Zimą zaś te alejki nie są odśnieżane pewnie z tego powodu ,że poziomu nie trzymają i mechanicznie odśnieżyć ich się nie można. Roślinność zaś powoli dziczeje ,ale to jest zgodne ze współczesną modą czyli jest ekologicznie jak sobie "urośnie to jego sprawa". Ano i tak sobie rośnie bez odpowiedniej pielęgnacji. Skarpy stawu się poobsuwały itd. itd. Może jednak lepiej żeby Belzacki zostawili w spokoju... dla jego dobra.
Bardzo fajnie. W mieście potrzeba takich miejsc. Na każdym osiedlu ludzie powinni mieć gdzie się spotkać. Po epidemii na nowo trzeba będzie odbudowywać więzi międzyludzkie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!