Bo te ich "projekty" są skierowane do określonych grup społecznych, np. do osób poniżej 25 lat, do osób powyżej 50 lat, do mieszkańców powiatu piotrkowskiego itp. Prawdopodobnie kurs o którym piszesz jest adresowany właśnie do mieszkańców powiatu, co wyklucza mieszkańców miasta.
Jest to dzielenie ludzi na lepszych i gorszych na podstawie urzędniczego widzimisię. Ciekaw jestem opinii na ten temat naszej POsłanki, która była pełnomocnikiem rządu do spraw równego traktowania. Za Wikipedią:

Takie działanie ze strony PUP-a jest co najmniej niepoważne. Jeśli już przeznacza się pieniądze na szkolenia, to kursantami powinny być w pierwszej kolejności osoby, które są danym kursem zainteresowane i które mają szanse dostać dzięki niemu pracę. A tu się okazuje, że takie osoby zazwyczaj "nie pasują do projektu". Grunt, że projekt zrealizowany, a czy lokacja kapitału właściwa, to już PUP-iarzy nie obchodzi... Nie proponowali Ci szkolenia z zakresu układania bukietów, rysowania figur geometrycznych, albo obsługi portowych holowników? To nie żadne jaja, takie kursy są przez PUP-y organizowane...

20

Masło maślane nie wiadomo o co chodzi. Dobrze że statystyki fajnie wypadly a glupi narod niech zre tynk

111

dokladnie wszystko robione dla ICH statystyk, ja chodze już rok do PUP i jedyne co słysze to "nastepna data będzie....". zero zainteresowania, chęcia jakies pomocy, dostosowania moich umiejętnosci...tylko takie odklep szybko ankiete i daj mi spokoj bo chce sobie dalej siedzieć i udawać że coś robie. super, skoro im nie zależy bym ja miał prace to czemu mi ma zależeć?? skoro państwo ma mnie gdzieś to ja ze zdwojoną siłą. żałuje że traciłem czas na nauke i te gadki że kto się uczy to będzie miał dobrze...teraz widze że własnie ci co uciekali z lekcji , olewali i mieli to gdzieś ustawiają się najlepiej. system to sciema że aż przykro patrzec jak cwaniactwo się dorabia na owcach. i niestety byłem ZMUSZONY ROBIĆ TO SAMO.

53

A pani Gawrońska nie może rozstać się z pracą? Dożywotnia dyrektor.
Ta aktywizacja polega na tym ze utrudnia się maksymalnie uzyskać status bezrobotnego. Te wszystkie programy aktywizacyjne służące zmniejszeniu bezrobociu tak naprawdę to tylko je zwiększają ale jest też ich jedyny plus służą utrzymaniu tak dużego zatrudniane w PUPach jak i sady mają pewne pieniądze. Dziś należy tylko błagać pracodawcę by nie zwolnił w piątek tylko w poniedziałek. Dlaczego z prostej przyczyny sobota, niedziela PUPy nieczynne w poniedziałek trzeba zgromadzić wymagane stosy dokumentów a we wtorek okaże się że do uzyskania prawa do pobierania zasiłku brakło dwóch trzech dni. W taki to sposób bezrobotny jest profilowany ba aktywowany zamiast szukać pracy z gorącym świadectwem pracy i zgromadzonymi wcześniej dokumentami musi biegusiem zasuwać by się zarejestrować. Nie ma to jak odpowiednie przygotowanie by zostać bezrobotnym. Dobrze jest zapisać się na siłownię by w sił starczyło w tym biegu po życie. Więcej na stronie: http://sklave.manifo.com

61

Wiecie jaki jest najpopularnieszy sposób aktywizacji przez PUP?? " Idź Pan i szukaj sobie pracy na własną rękę" Hehe . Tak mnie potraktowali

61

Jaja sobie człowieku robisz czy co? Ej serio... opad szczeki...Ręce opadają na takich nierobów jak ty. To chyba normalne, że tobie powinno zależeć na pracy najbardziej, a nie komuś!

70

Reanimacja trupa powidła,się jednak ten nadal nie daje oznak życia!
Żeby dzisiaj bezrobotny np. zaczął pracować na własny rachunek musi zarobić minimum 2 tys. zł na ZUS i obsługę księgową tj. 100 zł dziennie. To dopiero początek, a gdzie inne koszty które trzeba ponieść?
Dzięki euro-faszystom niedługo będziemy żreć szczaw i irabelki.

50

Co to są "irabelki"????

03

Hichot komuny z za grobu.
Ciekawe, że właśnie po upadku "ustroju sprawiedliwości społecznej" ujawniło się jego wielkie zwycięstwo:
wychowanie społeczeństwa, które samo nic nie zrobi, ale uważa, że wszystko mu się należy. "Oni" - mają dać, zadbać, zbudować mieszkania, wskazać pracę. A potem dać urlop i wysłać na bezpłatne wczasy w kurortach typu Pcim Dolny.
Cóż - niespodzianka. ONI wyginęli. Nic nikomu nie dali, co najwyżej okradli. A niektórzy pamiętają tylko ten turnus w Pcimiu... A o kartkach na śmierdzącą padlinę zapomnieli???

15

Zżarło literkę m. to takie trudne?

30