pip i kontrola??? buahhhhhhaaaaa? kiedyś zrobili kontrolę w upadłym Amontexie a pani kontrolująca z pip pyta się pracownika przy kierowniku, czy pracuje w nadgodzinach i czy ma płacone za nie. Żeby było śmieszniej to ten pracownik nawet nie miał umowy o pracę. I co, po kontroli nic się nie zmieniło.
Swojego czasu u mnie kontroler wszedł na zakład. Natężenie dźwięku przekraczało normę o o ok. 30dB. Majster postanowił zmniejszyć obroty maszyny o kilka %. Po 10 min nastąpiła kolejna kontrola. Okazało się, że znowu przekracza natężenie dźwięku. Sytuacja powtórzyła się kilkakrotnie. W końcu udało się ustawić wymagane 85dB. Pracownik z PIP zanotował w notesiku, że wszystko jest OK. Gdy opuścił teren zakładu majster przyleciał i obroty zwiększył. Kontrola była, wyniki wiszą przed wejściem na zakład, a rzeczywistość rzeczywistością. Papier wszystko przyjmie. Motto pod ten artykuł.
PIP przychodzi na kontrolę i zeby coś napisać tio najczęściej zalecaja kosmetyczne zmiany w regulaminach czy innych dokumentach Albo uzupełnienie oświadczeń pracowniczych, które faktycznie pracownik jak chce pracowac to musi podpisać. A jak robi łaskę to trzeba się z nim pożegnać. Pani udzielająca porad w PIP nawet nie zagłębia się w nieprawidłowości pracodawcy jakie jej przedstawia petent.Nie zapozna się nawet dokładnie ze sprawą a już odpowiada ze pracodawca wszystko może . Albo że trzeba iść do sądu pracy Ale jak pracodawca nie chce wydać dokumentów zgodnie z kodeksem pracy i nie ma na ta sytuację możliwości pójścia do sądu to już nie bardzo jest to w jej zakresie. A czy nie powinna PIP zareagować wtedy z urzędu jak zna taką sytuację. NIE bo po co? Lepiej niech pracownik napisze skargę jak jest pokrzywdzony to go szybcię się pozbędą. PIP to tylko instytucja szkoleniowa dla pracodawców. Lepiej robic standartowe kontrole i zalecić uzupełnienia kwitów. Wszyscy są zadowoleni. A obecny mobing w zakładach nikogo to nie obchodzi.
W tym zdaniu jest wszystko!! Z kolei jak u mnie w firmie była kontrola , Pani się kręciła przy stanowisku pracy stwierdziła że normy są przekroczone prawie dwa razy i dała do wyboru - albo pracownicy zgłaszają i podpiszą się ( sami ta kontrole zaprośli) a co za tym idzie zakład do zamknięcia lub wszyscy siedzą cicho i pracuja dalej.Zgadnicjie co ludziska wybral?!
Jak to nie? "Dzień dobry, proszę przygotować bilety do kontroli" - przynajmniej tak jest w PKS-ie.
Kiedyś PIP jak przyjeżdżał na kontrolę to pół zakładu ewakuowano. Wtedy mogli mandatami karać, majstrów, kierowników, dyrektorów, właścicieli......
Pamiętam jak na jedną budowę zajechali to prawie dwie setki robotników i nie tylko w lesie przez pół dnia koczowało....
Ile zdjęć narobili i jakich kosztownych.
Dziś z tego PIPu tylko PIPa została.
Tyle z nich pożytku że tylko znajomi króliczka maja posady.
Nie tak dawno na Fabryce Mebli wielką bitwę stoczyli to teraz odpoczywają.
No i drugie komando naszych obrońców PIH co na wszystko KICHA teraz to taka kicha....a nie tak dawno to......
Co chcieliśmy to mamy.
Film:
Kabała w Tuskolandii
Tusk Donald , Zielona Wyspa, Tuskolandia......
http://sklave.manifo.com/galeria
Napisałem wyraźnie kto chciał kapitalizmu, a nie, że u nas jest kapitalizm więcej wyobraźni wale korbowy
trochę się zakręciłem :)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!