Masz rację Guru,że reatomass wypisuje totalne bzdury.Jaki Juliusz?Może mu się śnił w nocy jakiś Juliusz!Jak Ty się Boga człowieku nie boisz(skoro się na niego powołujesz w swojej wypowiedzi),żeby takie brednie wypisywać.Nie pracowałeś nigdy w PIOMIE,to co możesz wiedzieć o jakichkolwiek działaniach podejmowanych przez poprzedni Zarząd z LUCJANEM Dukałą na czele.Może informacji na ten temat udzielały Ci "przychylne osoby" Twojego pokroju.

00

reatomass jakby nie patrzyć to troche racji ma... p. Dukała był sterowany przez innych kierowników... Pioma naprawde kiedyś sie prężnie rozwijała w 1975 roku poszedłem do szkoły na fabryke, a póżniej odrazu w 1979 do pracy to ile ludzi tam było? a nie tak jak teraz... ten nasz kochany ustrój zniszczył Piome bo nie powinna być zprywatyzowana... może jak ten Kryzys minie to przejmie Piome jakiś uczciwy właściciel któremu zacznie zależeć... Ja na Piomie spedziłem dużo czasu każdy kąt znałem, a zwolnili mnie w 2006 roku po przejęciu Piomy przez Famur. A czy to prawda że Famur przestał finansować Olkiestre Dętą i ten zespół ,,Fakiry" ???

00

trabicie tylko naokraglo PIOMA ZWOLNIENIA ITP , a ktos wogole cos w tym zasranym miescie cos powiedzial na temat DELTY , tam juz 3/4 zalogi zwolnili a za tydzien pewnie upadlosc oglosi , i wszystko jest cacy .... ludzie to jest chore , wszedzie jest kryzys , wszedzie zawlniaja i nie podniecajcie sie tak bardzo ;-)

00

Co do orkiestry i zespołu to najprawdziwsza prawda Janusz.Taką decyzję podjął właściciel(nowy oczywiście).Jeśli chodzi o sprywatyzowanie firmy,to moim zdaniem nie było innego wyjścia.W przeciwnym razie PIOMA już dawno przestałaby istnieć(była zadłużona)tak jak inne przedsiebiorstwa w naszym mieście (Sigmatex,Huty Kara i Hortensja).Kupił PIOMĘ UTECH i wszystko szło w dobrym kierunku(chyba sam to przyznasz Janusz,bo wtedy jeszcze pracowałeś w firmie).Dlaczego nas sprzedali?Tego nie wiem.
Kłopoty zaczęły się w 2006 roku(wówczas zostałeś zwolniony i nie tylko Ty Janusz).Teraz z perspektywy czasu sądzę,że te osoby dobrze na tym wyszły.Mam na myśli to,że znalazły pracę w tym czasie i wiekszość z nich podjęła ją w innych firmach w krótkim okresie czasu.Dobrze by było,żeby PIOMĘ przejął uczciwy właściciel, bo napewno na to zasługuje sama firma jak i ludzie w niej(JESZCZE pracujący)tylko nie wiadomo jak długo.Może i Pan Dukała był sterowany przez innych tak jak piszesz,ale o firmę dbał.Była wizytówką Piotrkowa, jak i orkiestra i zespół Fakiry.A teraz co?Jakby nie patrzeć to wszystko się powoli rozlatuje.Najgorzej szkoda ludzi zwalnianych,(niejedokrotnie małżeństwa i osoby samotnie wychowujace dzieci)bo to prawdziwa tragedia dla nich.Ale kogo to obchodzi? Tak działa kapitalizm.Jedni się bogacą kosztem drugich.Dziś pieniądze rządzą bogatymi ludźmi i ciągle im mało i mało, ale to jest "choroba",którą nie da się wyleczyć.Choroba kapitalizmu, która nie ma żadnych skrupułów.Liczy się tylko "KASA".

00

od tych 90-siątych lat się tak wszystko plącze, akurat ja pracowałem cały czas w utrzymaniu ruchu to zawsze można powiedzieć że to było piąte koło... ale to prawda jak UTECH przejął to troche stabilności nabrała ta fabryka, nawet zarobki skczyły... nie dobrze jest w tym naszym kraju, ale jak żydostwo rządzi to tak wychodzi... Nadal twierdze że kapitalizm był lepszym ustrojem, czy ktoś miał szkołe czy nie to i tak miał zatrudnienie pewne... a teraz skończyło się, tylko cały czas zadaje sobie takie pytanie??? Gdzie będą pracować nasi synowie, jak się te zakłady rozlecą przecież każdy do biura nie pójdzie... a ty solo długo tam pracujesz???

00

mała pomyłka ,, Nadal twierdze że komunizm był lepszym ustrojem, czy ktoś miał szkołe czy nie to i tak miał zatrudnienie pewne..." - o to mi chodziło

00

Ja już nie pracuję w PIOMIE Janusz.Za wieloletnią uczciwą pracę dostałem podziękowanie w formie "KOPA W TYŁEK" i za bramę w ostatniej turze zwolnień.Podejrzewam,że nastepni za mną czekają na swoją kolejkę(kwestia czasu).Wszystkie poczynania właściciela wskazują na to,że PIOMA zniknie,albo będzie tylko małym zakładzikiem prodykcyjnym.Nawet nie jest mi specjalnie przykro z powodu zwolnienia,bo tam w firmie nie ma chęci,ani motywacji do pracy.Nie ma tam żadnej perspektywy na dłuższą pracę.Atmosfera jest bardzo nie ciekawa.Załoga zdesperowana.Niektórzy składają wymówienia na własną prośbę,inni usilnie szukają pracy bądź rezygnują z niej zakładając własne firmy.Są i tacy,którzy łudzą się nadzieją, że będzie lepiej,na co moim zdaniem się nie zanosi.SZKODA FIRMY,SZKODA LUDZI,TO PRAWDZIWA TRAGEDIA DLA WIELU OSÓB tam PRACUJACYCH(szczególnie małżeństw i ich dzieci).

00

i tutaj się zgodzę

00

No ja miałem 32 lata pracy ale nie miałem wieku emerytalnego... i pojechali po mnie... ja ci Solo powiem że mi to jest troche szkoda... Wszystko się tam znało i prawie wszystkich, można powiedzieć że to było moje drugie życie...

00

JD to oczywiście nowy właściciel Jacek D. Łysawy hipis z długimi włosami na karku. Zwykły robotnik w garniturze za grube tysiące i trochę podniszczonym helikopterem. Ot cała prawda. Ale na Piomie jest oprócz wymienianych osób jeszcze jedna która trzyma się stołka za wszą cenę. I spuszcza innych oby tylko samemu nie wylecieć. Swego czasu latem 2008 to on częściowo układał listy i zatwierdzał kandydatury. Pozostał nadal na swoim wysokim stanowisku bo umiał być lojalny wobec nowych władz. Czego nie zrobił np. prezes Dukała. Pomimo wszystkich wad jakie posiadał to duży szacunek dla tego człowieka. Ci którzy znają Piomę to wiedzą o kim wcześniej pisałem. Po podziale Piomy na dwa zakłady większość kapitału, jakieś 70-80 procent została przydzielona do Pioma Industry a większość długów do Pioma Mining. Pomimo tego Pioma Mining dawała sobie radę. Zaś Pioma Industry miała coraz mniej zamówień. Teraz doprowadzi się spółki do upadłości. Nie trzeba będzie płacić wierzytelności i sprawa prosta. To samo dzieje się w Śremie. Mam tylko nadzieję, ze kryzys dotknie tak mocno pana JD, że poczuje na własnej skórze jak to jest tracić miliony. Na spotkaniu z załogą w lipcu 2008 JD powiedział, że mocny złoty jest powodem małej opłacalności exportu. teraz złoty jest bardzo słaby więc export powinien się opłacać. Ale słowo klucz to KRYZYS. Tym teraz uzasadniane są wszystkie decyzje.

00