Tylko żeby znów coś nie spadło na scenę tak jak kilka minut przed przybyciem do sali MOK-u prezydenta L. Kaczyńskiego. Wtedy też organizatorem była WSH.

00

feel pectus ludzia sie to nie znudzi?
nie lubie ich maja glupie piosenki a wokalista ma

00

Ktoś wiedział, że WSH w Piotrkowie taką chałupę sobie strzeliła?

00

To na Sienkiewicza niby jest?
PS. Gratuluję 1000. postu. :)

00

Nie, to nie jest na Sienkiewicza. To byłoby zbyt proste!
Gramy dalej!
PS Dziękuję. To trudne wyzwanie: tysiąc dni postu.

00

ul. Słoneczna 1 - bułka z masłem

00

BLEKI, jak jesteś taki dobry, to powiedz, gdzie to jest:
http://picasaweb.google.com/dudkiewicz.wojciech/PiotrkowNaStarejFotografii#5323470598152973506

00

to jest szpital na Roosevelta, a w głębi po prawej stronie widać tzw TPS

00

Zgadza się, podejrzewam jednak, że zajrzałeś na stronę internetową WSH. Chyba, że wpadł Ci ten budynek w oko w tym dość rzadko uczęszczanym miejscu.
Wprawdzie strona www. podaje adres ul. Słoneczna 1, ale stoi ów gmach na rogu z ulicą Inżynierską i to główne wejście widoczne na zdjęciu, jest od Inżynierskiej właśnie i wychodzi wprost na "piotrkowską rzekę Strawę", jak to oni ujmująco napisali o tym kanaliku ściekowym.
Kto nie zna miasta, a oparłby się tylko na informacji z internetu, gotów pomyśleć, że WSH wybudowało się nad jakąś piękną, romantycznie rozlaną Sekwaną, Loarą albo inną Wołgą.
GRAMY dalej!
Od razu powiem, że ten gmach WSH nie powstał w tym miejscu od podstaw. Wykorzystany został częściowo stojący tam od dawien dawna (lata 60.) pewien inny budynek, do którego wejście wiodło od ul. Słonecznej.
PYTANIE konkursowe brzmi:
Co takiego mieścił poprzedni budynek?

00

Kiedy Piotrkowianin kilka dni wstecz po raz pierwszy opublikował to zdjęcie z zapytaniem, co ono przedstawia, przyszedł mi do głowy właśnie szpital na Roosevelta, choć nieco przebudowany obecnie. Ale jakoś nie bardzo ten fragment zabudowy z prawej strony przypominał mi TPS.
To mnie przyhamowało z odpowiedzią.
Jednak z pewnością Bleki ma rację.
Ponadto, dzisiaj sobie przypomniałem, że na pytanie, dokąd idziesz, dawni piotrkowianie odpowiadali "Do ubezpieczalni" i szli na Roosevelta właśnie.

00