Zdaje się, że Zamek Królewski jest jakąś tam wizytówką miasta... więc jaki jest sens deptać trawniki wokół zamku + wjazd autami... UM ma za dużo pieniędzy w budżecie?
Czy nie lepiej byłoby zorganizować to w sposób bardziej cywilizowany na stolikach/straganach na parkingu obok Zamku lub nawet na placu przed Mediateką? Wynajęcie kilkudziesięciu palet EUR i ułożenie w stos jako stoliki, to nie jest mega wydatek. Za to zupełnie inna jakość eksponowania towaru przez sprzedających.
Oj brakuje w mieście gospodarza, brakuje...
Oj znów jakieś malkontencisko się odezwało hmmm. Nudziarz zakompleksiony chce zaistnieć .
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!