Akcja przy tegorocznej szopce w jednym z kościołów.
Osoby: ksiądz pleban, wierna duszyczka (taka nieco wymagająca), Matka Boska, Nowo Narodzony i cała reszta inwentarza.
Do szopki podchodzi wierna duszyczka, staje niedaleko od plebana i się rozgląda. Po chwili nieco natarczywie rzuca w jego stronę:
- A czemu tu nie ma światła? Czemu ta szopka nieoświetlona?!
Pleban - mając zapewne nadzieję, że nie tylko sparuje bezsensowne (jego zdaniem) pytanie, ale także nieco upodli wierną duszyczkę, odpowiada:
- A co, osiołka chciałaś zobaczyć?
A wierna duszyczka przenikliwym wzrokiem lustruje plebana od stóp do głów i odpowiada:
- Osła, to ja już widzę.
A po co cała ta komedia ? To wszystko bajki dla dzieci. W rzeczywistości nie było żadnych króli. Co więcej przed świętami PR1 słuchałem audycji z panią profesor antropologii i archeologii i rozprawiła się z różnymi mitami. Pierwsza to termin, to data świąt zupełnie umowna. Druga to stajenka. Na tamtych terenach nie buduje się, żadnych stajenek, pierwsze to z braku drewna i desek w rozumieniu europejskim, po drugie zwierzęta trzymano raczej w naturalnych grotach. Kolejna sprawa to żłóbek, nie używano tak takich, raczej wykorzystywano zagłębienia w skałach. Kolejne to sianko, nie robi się tam żadnego sianka, bo klimat jest taki, że trawa jest tam przez cały rok dostępna. Z chłodem też nie za bardzo bo nawet zimą jest tam dosyć ciepło. O choinkach nie wspominając, bo takie drzewa tam nie rosną, ewentualnie palmy. Wszystko naciągane na wyobrażenia europejczyków.
Oprócz elementów królewskich zabierzcie też ze sobą, drodzy piotrkowianie, na ten piękny, kolorowy i tradycyjny Orszak elementy ludzkiej miłości, jakimi są dobroć i wrażliwość serca, na które dziś Chrystus czeka najbardziej.
idzta tym orszakiem pod UM i protestujta przeciwko podwyzce za cieplo!!!!!
Kti jak kto ale Krol to wyzej stou niz prezydent. Moze cos zalatwi.
Taaaak, tego nam brakowało, gawiedź szczęśliwa i składa pokłony wodzowi.
A więc w pochodzie zwanym dzisiaj / na wyrost/ orszakiem będą uczestniczyli tradycyjnie królowie "globalni" Kacper ,Melchior i Baltazar oraz /dawniej tak bywało/ królowie "lokalni" Krzysztof i Marian. Nie jest jeszcze pewne czy dworzanie z dworu króla Krzysztofa też wezmą udział np: Jadwiga i inni. Królowie lokalni przyniosą ludowi miejskiemu wieści .....dobre a nawet bardzo złe. Te już przekazano zainteresowanym. A co nie wolno im. Tylko tylko ,że tych dobrych nawet pod mikroskopem nie widać zbytnio.... Zwierzaki , osiłki inne tez pewnie będą. Siano i owies wliczone w koszt z VAT em
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!