Propozycja ochrony by później w wyborach wypomnieć prezydentowi że ochrony potrzebuje.Całe stare PO ludzi już nie nabierzecie na te wasze Tuskowskie triki.
Specjalnie to ochrony nie trzeba ,gdyż prezydent rzadko nawet bardzo rzadko samodzielnie się porusza po mieście. A jak już to pojazdem w którym jest kierowca ,pewnie rzecznik ,sekretarz miasta i któryś z kierowników od inwestycji /znacznych/ a i pewnie vice- prezydent któryś się trafi .To mało?
Skoro radna chce ochrony dla prezydenta to ok ale nie z kieszeni podatnika tylko niech sama pokryje koszty tej ochrony i zobaczymy czy będzie dalej chciała czy szybko zmieni zdanie.
Duża zmiana bo wczasów wyborów było inaczej czemu tak się to dzieje pod publikę
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!