Po prostu nie lubię chamstwa.
Że co mają?
Nagła zmiana pasów to często właśnie brawura.
Ale stereotypami poleciałeś...
Co menstruacja?? Tak, kobiety ją posiadają, a mężczyźni za kierownicą często myślą nie tą głową, co potrzeba.
Wymieniłeś chyba wszystkie stereotypy dot. kobiet za kierownicą... naprawdę wszystkie się w te ramy łapią? Chyba mało kobiet znasz, albo obracasz się w złych kręgach... Te brednie irytują mnie tak samo mocno, jak opowiadanie o młodych kierowcach... Nie ma znaczenia jaka płeć i ile ma kierowca lat - albo się ma predyspozycje do prowadzenia samochodu, albo nie. Mówię to z doświadczenia.
A to? Jak Ci się wydaje?
http://demotywatory.pl/4319680/Porsche
Policyjne statystyki wyraźnie wskazują że to mężczyźni są sprawcami znacznej większości wypadków i kolizji drogowych. W ubiegłym roku na terenie Mazowsza mężczyźni za kierownicą byli sprawcami ponad 1,5 tys. wypadków drogowych oraz ponad 112 tys. kolizji. W tym samym czasie kobiety przyczyniły się do powstania 430 wypadków i 3,1 tys. kolizji.
Kobiety też znacznie rzadziej wsiadają za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. W roku 2013r 206 wypadków spowodowali nietrzeźwi mężczyźni, a jedynie 13 kobiety. Podobne są proporcje w przypadku kolizji drogowych. Nietrzeźwi mężczyźni spowodowali ich 653, a kobiety 31. Na dobrą sprawę to te statystyki są jeszcze i tak mało wartościowe ponieważ są bez odniesienia co do liczby kobiet i mężczyzn za kółkiem. Równie dobrze można napisać, że np. w jakimś okresie, w wyniku wypadku w kopalni, śmierć poniosło 20 mężczyzn i ani jednej kobiety i następnie wysnuć z tego wniosek, że kobiety są w kopalniach ostrożniejsze? Bez sensu prawda? Najlepszym rozwiązaniem byłoby w dokładne policzenie pań i panów "za kółkiem" i dopiero wtedy wyliczyć procent powodowanych wypadków. Wcale też nie twierdzę że kobiety wypadną gorzej. Po prostu sam jestem ciekaw jak to naprawdę wygląda :)
Zgadzam się.
Jeżdżę bardzo dużo i wiem co piszę. Dziwne manewry na drodze to domena kobiet...Nie wiem dlaczego...Jednak jest i coś dobrego bo około 5 % pań jeździ lepiej od wszystkich mężczyzn.
Nie ma się co o obrażać przecież na drogach i ulicach nie ma tragedii w wykonaniu płci pięknej, nie jeżdżą środkiem jezdni, nie dewastują innych na parkingach jednak jeśli mam dziwną i stresującą sytuację na drodze to na prawdę 75 % przypadków to "kobiałki" które ustępują na pierwszeństwie, wymuszają, źle sygnalizują, zajeżdżają, jadą 30 na godzinę albo 120 na godzinę na 40 i tak dalej, tak dalej i dalej...Pozdrawiam wszystkie "kobiałki" za fajerą ;)
dziadostwo nie ma płci , byle co gadamy , byle co jemy , byle jak pracujemy , byle jak prowadzimy swoje bryki. płeć nie ma znaczenia - ważne są wartości które są nam bliskie . cham w życiu codziennym będzie również chamem na drodze , burak z EPI jest takim samym burakiem jak ten z EP.
A skąd te dane? Surowo nas oceniasz...
Nie obrażam się.
Jaki Ty łaskawy... Tyle dobroci z Twoich ust płynie...
To raczej brawura mężczyzn.
Bez przesady, nie ma takich ludzi... a nie są, to faceci, którzy kupili sobie nową "furę" i muszą się nią przejechać z "zimnym łokciem" przez Słowackiego...
Aaaaa, bo mężczyźni jeżdżą przepisowo...
Nie twierdzę, że kobiety są lepszymi kierowcami od mężczyzn, bo nie są, ale uważam, że generalizowanie to wielka krzywda dla mniejszości. Dlaczego zawsze jak jest wypadek z kobietą, to fakt iż za kierownicą siedziała kobieta przesłania inne argumenty? Idąc tym tokiem rozumowania, to idealny kierowca powinien być mężczyzną z miasta z min. piętnastoletnim stażem, a przecież sami doskonale wiecie, że tak nie jest. Coraz więcej kobiet siada za kierownicą busów, autobusów, przemiana ta trwa powoli, ale trwa.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!