Bezkarność rodzi patologię. Dziwne to prawo... sprzedawca musi pilnować złodziei, bo jak będą braki, to właściciel potrąci z pensji. A jak sprzedawca zrobiłby krzywdę złodziejowi, albo użyłby broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, to by poszedł siedzieć, za "nieadekwatne zastosowanie środków samoobrony w stosunku do sprawcy".
Gdyby mocno ścisnęła i zakręciła, to nie tylko by wszystko oddał, ale jeszcze przeprosił. Dla bandziora kręcenie wora! ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!