A co się dzieje z mieniem, po które nikt się nigdy nie zgłosił ?
Jest jakiś określony czas, po którym takie rzeczy mogą być np: przez Policję sprzedane ?
a który rower ci sie podoba?? :D
To ja, z tego co widzę, raczej nie mam co liczyć, że odzyskam swój rower marki Ukraina, który mi skradziono 17 lipca 1969 roku o godzinie 12.43 sprzed zakładu fryzjerskiego Jana Nowaka przy ulicy Sieradzkiej?
Cóż, żal. Ale jak to mówili, "Nie pij wódki, nie pij wina, kup se rower Ukraina!"
Plus roweru Ukraina to to, że rozwijała po rozkręceniu drakońskie prędkości.
Rowery mnie się podobają ze zdjęcia, ale pytam czy w przypadku gdy nikt się nie zgłosi po swoje mienie to Policja to niszczy czy też np: sprzedaje lub oddaje do domów dziecka ?
Ale sprzedaje na jakiejś aukcji i ogłasza miejsce i czas publicznie czy też sprzedaje, że policjanci je sobie dla dzieci biorą za jakieś pieniądze?
Jest licytacja kasa przechodzi na skarb państwa.Co do ogłoszeń to z tym jest różnie przeważnie robi to Sąd a jak jest coś lepszego to reszty sie domyśl!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!