W ramach wyborów proponuje odbierać śmieci z pod drzwi lokatorów.

50

Płaci się więcej, a i tak robią łaskę żeby odebrać odpady.
Ahh te polskie układy i układziki.

50

a na baterie np to gdzie są pojemniki? Ja się zapytuję...

21

Na pewno w ALDI , Media Markt. Widziałem też chyba w OBI. Trzeba też dobrze rozejrzeć się lub po prostu zapytać w pozostałych marketach...

30

I w Lidlu jest pojemnik, sam też się rozglądałem. Trochę ich mało

30

- a takie pojemniki nie winny być przy śmietnikach? Chyba kolejny przekręt - nie będę latał po Obich, Lidlach czy innych mam śmiecia to muszę iść i go wyrzucić no chyba, że resztę śmieci odbierze też Mediamarkt.

21

Niby tak, ale z drugiej strony wpadamy w absurd ; ile tych baterii masz do wyrzucenia? 1? 2? 3? Czy zajmują wiecej miejsca w kieszeni niż np. paczka papierosów...? No chyba nie. Dla chcącego nic trudnego.
Idąc Twoim tokiem rozumowania zarządzenia i rozwiązania proponowane przez władzę samorządową lub państwową są antyludzkie, bo nie uwzględniają oczekiwań każdego z nas. Stąd już krok do anarchii. Z domieszką paranoi ;->

21

A nie można ustalić sztywnych terminów?

40

Zawsze mnie bawi ta funkcja doradcy śmieciowego.
Nie wiem, czy za PRL-u taka funkcja była, ale pamiętam jak wówczas śmieciarze działali. Mieszkałem w starej kamienicy, podwórko dookoła obudowane, śmietnik w samym końcu podwórka, na śmietniku pojemniki tzw. "puszki". I śmieciarze we dwóch targali te pojemniki jeden po drugim do śmieciarki. Normalnym było, że ludzie wyrzucali też większe rzeczy, które się w pojemnikach nie mieściły. Jednak zawsze zabierano wszystkie śmieci, nie tylko te z pojemników. Jakoś można było. A dziś jest jakiś doradca, a poza tym się okazuje, że to co się nie mieści w pojemniku można odebrać tylko np. raz w roku!

Przecież do c***a ciężkiego te odpady zajmą dokładnie tyle samo miejsca w śmieciarce bez względu na to, czy będą stały pod śmietnikiem dobę, dwie, czy też 10 miesięcy! To jak ktoś zechce sobie kupić łóżko czy szafę, to musi zrobić to wtedy, kiedy firma łaskawie zechce odebrać stare?! Mieszkaniec jest klientem, w dodatku wysokość opłaty ma narzuconą, a kiedy chce się pozbyć odpadów, to jest jakiś problem?! Zupełnie analogiczna sytuacja jak w państwowej "darmowej" służbie zdrowia.
Czy proste rozwiązania są już niemodne, czy co?! Wszystko trzeba zawsze skomplikować?!

40

A konkretnie co cię w nim bawi?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=693891020718192&set=pcb.693891230718171&type=1&theater

20