od 11 01 do 17 01 2022 zachorowało na covit 56,25% w pełni zaszczepionych i 43,72 nie zaszczepionych ,z tym że do nie zaszczepionych zakwalifikowano również zaszczepionych dwoma dawkami i przed upływem terminu ,wychodzi że chorują w większości zaszczepieni ,dane oficjalne wystarczy poszukać
Od początku listopada 2021 r. do 19 stycznia br. włącznie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o łącznie o 26 053 osobach zmarłych na COVID-19 (oraz w związku ze współistnieniem COVID-19 z innymi chorobami, chociaż - o czym później - to dość kontrowersyjny podział). To te oficjalne ofiary, choć być może było ich nieco więcej, bo liczbę nadmiarowych zgonów w Polsce tylko w ostatnich trzech miesiącach 2021 r. można szacować nawet na ponad 40 tys.
W badanym okresie od 1 listopada 2021 r. więcej osób niż w Polsce zmarło na COVID-19 tylko w USA, Rosji, na Ukrainie i w Indiach (źródło: ourworldindata.org). Za wyjątkiem Ukrainy są to kraje wielokrotnie liczniejsze od Polski.
Ktoś mógłby rzec - Polska to mimo wszystko duży kraj, w przeliczeniu na milion mieszkańców sytuacja może nie była tak zła? Cóż, nie była "tak zła" tylko w tym sensie, że w globalnym zestawieniu wyprzedzają nas nie cztery kraje, a dziewięć (Bułgaria, Gruzja, Trinidad i Tobago, Węgry, Chorwacja, Słowacja, Łotwa, Ukraina oraz Bośnia i Hercegowina).
Dlaczego w Polsce tyle covidowych zgonów?
Polskie liczby wyglądają dramatycznie w zestawieniu m.in. z zachodem Europy. W części krajów w tym samym czasie wykrywano porównywalną liczbę przypadków na milion osób (np. Niemcy), w niektórych nawet wyższą (np. Belgia, Holandia). A jednak to w Polsce statystyki zgonów były kilkukrotnie wyższe.
Ja już nikomu nie wierzę. Media powtarzają kłamstwa , które z czasem stają się prawdą. Ludzie umierali odkąd nazwali się ludźmi na różne choroby,a silniejszym udaje się nawet dożyć późnej starości. Warunki są jakie są, w pewnych to nawet lepiej umrzeć niż męczyć się w ziemskim piekle
To świadczy o stanie naszego zdrowia, i tu nic nie pomoże , jak zmiana nawyków , jedzenie , ruch i eliminacja stresu. w weekend byłem świadkiem i uczestnikiem naszego sor - psy na schronisku lepiej wyglądają , niż ludzie których przywożą do szpitala- niestety ale społeczeństwo jest wycieńczone na własną prośbę - a podobno człowiek słowo to brzmi dumnie? ps. Indian też grypa zdziesiątkowała , nałogi i jankesi..
podobno w szkolach probuje się dzielić na szczepione dzieci i nieszczepione; np. nieszczepione nie moga brać udziału w niektorych zajeciach np wycieczkach. Czy to mozliwe???
A w autobusach miejskich młodzież nie zasłania nosa i twarzy maseczką. I nikt się tym nie zajmuje , władza nie dokonuje tam kontroli bo po co .
jestem dorosły i sam decyduję co dobre dal mnie i mojej rodziny ,ten przymus skieruje wszystkich w ręce konfederacji ,nigdy u nas nic siła nie dało się w perspektywie czasu wprowadzić ,tylko konfederacja daje ludiom wolny wybór
Za Onet:
...Johnson (Boris) ogłosił, że od teraz przestaje obowiązywać zalecenie pracy z domu, a od czwartku 27 stycznia nie będzie już wymogu noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, a certyfikaty covidowe przestaną być warunkiem wejścia na imprezy masowe. Zapowiedział też, że chce, aby po 24 marca, gdy wygasną obecne przepisy, znieść wymóg izolowania się przez osoby zakażone i zastąpić go zaleceniem....
"To historyczna decyzja" - piszą austriackie media. W czwartek wieczorem parlamentarzyści Rady Narodowej przegłosowali ustawę o powszechnym obowiązku szczepienia przeciw COVID-19. Przepisy będą obejmować mieszkańców Austrii powyżej 18 roku życia."
A kiedy w końcu u nas?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!